Ciężkie chwile

335 13 0
                                    

Dzisiaj jest weekend, Wika i Patryk zaprosili mnie i moją dziewczynę na spotkanie u nich w domu. Właśnie tam jedziemy, ciekawe co chcą nam powiedzieć...
W/P: Hejka!
F: Hej!
B: Cześć!
P: Zaprosiliśmy Was tu, bo mamy wam coś do powiedzenia..
W: Jestem w ciąży!
B: Gratulacje!
F: Gratuluję.
B: (szepcze do Fausti) Co się stało? Posmutniałaś.
F: Nic.
*Gdy przyjaciele bawili się, nagle zauważyli, że Fausti długo nie wraca z toalety.*
*Czat grupowy*
B: Fausti gdzie jesteś? Martwimy się.
F: Jestem w domu. Spokojnie.
*Bartek powiedział znajomym, że jedzie do Fausti i tak też zrobił.
B: Kochanie, co się stało?
F: Nic.
B: Faustynka, możesz mi ufać. Martwię się.
*Fausti się popłakała*
B: Uspokuj się, wszystko dobrze.
F: Właśnie że nie!
B: Powiedz tylko co się stało, pomogę ci.
F: Kiedyś, porwał mnie mój były. Zgwałcił. Zaszłam w ciążę. Chciałam urodzić to dziecko i je wychować. Poroniłam. Gdy Wika powiedziała że jest w ciąży, przypomniałam to sobie.
B: Spokojnie, jeśli chcesz, możemy starać się o dziecko, zrobię dla ciebie wszystko.
F: Boję się. Boję się, że znów poronię.
B: Wyluzuj, wszystko będzie dobrze.
F: Dziękuję. Kocham cię.
___________________________________________
Mało słów...

FARTEK - Dziewczyna Moich Marzeń Where stories live. Discover now