To się tak nie skończy!

251 8 0
                                    

Pov: Fausti
Jestem załamana. Gdyby nie Wika, która ciągle mnie pociesza, już by mnie tu nie było...
Cofnijmy się w czasie, wczoraj, urodziny Patryka. Bartek, był pijany, z resztą jak prawie każdy, oprócz mnie.

B: Faustyna.. Zrywam z tobą. Nie kocham cię już.

Te słowa ciągle krążą mi po głowie. Muszę to z nim wyjaśnić.

Przecież był pijany.. na pewno jeszcze mnie kocha..

To było moje jedyne pocieszenie na ten moment.

Dzisiaj przyszedł do mnie to wyjaśnić. Okazało się że nadal mnie nie kocha. Zabolało.

*Miesiąc później*

Wj (Wujek łuki): Hej Fausti!
F: Hej. Co tam?
Wj: Bo ja cię kocham.. Będziemy razem?
Po krótkim namyśle zgodziłam się, mimo, że go nie kochałam. Myślałam że zastąpi pustkę po Bartku.
F: Tak!

Pov: Bartek
Kurwa, ten cały Łukasz klei się do Fausti. Zaraz.. Czemu ja jestem zły? Zerwałem.. CO JA ZROBIŁEM? Za późno. Ona pewnie już z nim jest..

Pójdę coś zjeść.
*Bartek w restauracji spotkał Łukasza i Fausti*
Nie wytrzymam jak zaraz mu nie wpierdolę! On nie jest dobrym chłopakiem. Muszę się uspokoić.
*Mięsiąc później*
Pojadę do Fausti i ją zapytam o związek z Łukaszem!
B: Hej
F: Hej, co chcesz?
B: Chciałem cię zapytać czy jesteś z Łukaszem?
F: Tak, a co cię to?
B: Bo moja koleżanka go kocha ale ok, dzięki. Pa.
F: Pa.

Nie wytrzymam! Wiedziałem! Może tylko kłamie? Nie wiem.
Pov: Fausti
Smutno mi.. Jadę do Łukasza!

*Fausti puka do drzwi i otwiera jakaś dziewczyna*

F: Kim jesteś?
?: Dziewczyną Łukasza, a co?
F: Nie! To ja jestem jego dziewczyną!
?: Spierdalaj! On cię nie kocha!

*Faustyna pojechała do ich ulubionej restauracji z nadzieją że spotka tam Wikę, ale zobaczyła Bartka*

B: Co się stało że płaczesz?
F: Jest Wika?
B: Nie, chodź tu.
*Bartek przytulił Fausti*
B: Już dobrze?
F: Tak, dziękuję.
B: To powiesz mi co się stało?
F: Łukasz mnie zdradził, ale to nie ważne. Muszę już iść.

Pov: Bartek
Zabije tego Łukasza! Jak on mógł!

*Bartek do niego pojechał*
B: Jak mogłeś ją zdradzić?
Wj: A co cię to?
B: Jesteś jebanym idiotą!
*Bartek go uderzył i pojechał do domu*

Co mam zrobić? Kocham Fausti...
___________________________________________
352 słowa! Może coś się pojawi dzisiaj

FARTEK - Dziewczyna Moich Marzeń Where stories live. Discover now