kocham cię a ty mnie ranisz(fartek)

8 część

Minęły 2 nudne tygodnie nic się nie działo po za tym że nie Chodzili do szkoły
Poniedziałek godzina 7⁰⁰
F:kurde do szkoły
Zaczęła się zbierać
W szkole Wszyscy byli oprócz fausti
H:gdzie jest fausti?
B:nie ma jej jeszcze
H:oo to bartek chodź na chwilę
B:no co tam?
H:a ty kiedy zapytasz fausti o związek?
B:właśnie nie wiem
H:hmm to może na jakiejś imprezie?
B:no nie wiem zobaczy się haha
H:haha
Dzwonek
Wszyscy weszli do klasy I zajęli miejsca ale nie było fausti
K:gdzie jest faustyna?
B:nie ma jej jeszcze
K:aha okej
Nagle rozległo się pukanie do drzwi
K:proszę!
F:dzień dobry przepraszam za spóźnienie
K:dzień dobry nic się nie stało zajmij miejsce obok bartka
Fausti zajęła miejsce
K:mam dla was ogłoszenie!
H:jakie?
K:więc jest wycieczka do Paryża na 4 dni
Wszyscy:SUPEROWO!!!
K:jedziemy w poniedziałek zbiórka jest o 5⁰⁰ teraz macie weekend i poniedziałek na spakowanie się bo w poniedziałek jest święto I nie ma szkoły wiec widzimy się w wtorek
Hania I bartek na siebie spojrzeli
(czyli bartek zapyta w Paryżu fausti o związek)
K:i pieniądze już wasi rodzice przesłali i każdy jedzie
B:ekstra!!!
K:dobrze to spakujcie się przez weekend i poniedziałek macie już koniec lekcji?
Ś:tak
K:to do zobaczenia na wycieczce
Wszy:do widzenia
Wszyscy:do widzienie
Koniec lekcji
B:ej faustynka?
F:tak?
B:chcesz jutro zrealizować wyzwanie?
F:no możemy haha ja lecę do patryka mu powiedzieć aby poszedł jutro do wiki na noc
B:nie no możemy u mnie
F:okej to chociaż go poinformuję
Poszła do patryka a w tym czasie Milena podeszła do bartka I patryk z fausti stali i się patrzyli
M:hej Bartuś
B:odpierdol się ode mnie
M:mogę ci dzisiaj poprawić humor wpadnij do mnie
B:nie XDD
M:ej no przecież to tylko 2 lata różnicy i niczym się się różnie od fausti
B:różnisz się
M:no proszę!
B:nie
(Wszyscy patrzyli)
Bartek podszedł do fausti
Cała szkoła krzyczała gorzko
Pocałowali się
Milena oburzona wyszła ze szkoły
B:Faustynka to jutro może o 18?
F:możemy
P:co jesteście razem?
B:nie jeszcze
P:to jutro wyzwanie wykonujcie?
F:tak
P:o to pójdę do wiki na noc
B:nie musisz u mnie to zrobimy
P:okej lecimy z fausti do domu
F:okej pa Bartuś
B:papa
P:nara bartek
B:narka
Skip time do jutra
F:o już 14 spakuje się bo pewnie zostanę na noc
Zaczeła się pakować i wszedł Patryk
P:nie możesz się doczekać co nie😏?
F:no nie wiem nie wiem
Śmiali się
P:macie gumki?
F:tak bartek ma
P:okej
Skipnijmy do 17:50
Fausti miała na sobie spódniczkę krótką białą i top
Fausti podeszła pod dom bartka
I puka
F:hejo
B:hejka pięknie wyglądasz
F:a dziękuję
Weszła do środka
Ściągnęła buty I kurtkę
B:to co chcesz może coś pić?
F:wody bym się napiła
B:okej chodź do kuchni
Poszli I fausti się napiła
F:jak ty chcesz to zacząć?
B:nie wiem A może chodź do sypialni?😏
F:okej😏
W sypialni
Bartek usiadł na łóżku a na jego kolanach fausti
B:Faustynka a my jesteśmy razem?
F:nie ale chcę a ty?
B:ja też haha
F:no to jesteśmy razem
B:no w końcu haha zaczynamy wykonać wyzwanie ale tak wiesz namiętnie
F:no oczywiście haha
B:haha

‼️18+‼️

Fausti siedziała na 2 kolanach bartka tyłem do niego
Fausti zaczeła kręcić biodrami aby Bartkowi stanął penis
Na chwilę bartek wstał podszedł do szafy i wyjął gumki
Założył jedną na swojego penisa podciagnoł spodnie i Bartek wrócił na miejsce a ona usiadła tak jak wcześniej
Bartek był podniecony i odchylił włosy fausti przysał się do jej szyji i
Zrobił malinkę
Po chwili bartek włożył rękę pod spódniczkę i powoli zmierzał do damskich miejsc intymnych
(Fausti nadal siedziała tak jak była od początku czyli była na jego kolanach tyłem czyli fausti plecami opierała się o klatę bartka)
Bartek dotarł do miejsca intymnego ściagnoł jej majtki zaczął intensywie i w tępie masować łechtaczke dziewczyny.
Faustynie było bardzo przyjemnie i odchylił trochę głowę do tyłu
Bartek ciągle to robił a Fausti co jakiś czas jęknęła
Czuła że Bartek jest coraz bardziej podniecony
F:no to co Bartuś teraz coś dla ciebie
Wstała
Bartek też wstał
Fausti Ściągnęła koszulke bartka a on sobie ściągnoł spodnie
F:połóż się na plecach
Położył się
Zdjęła mu bokserki fausti położyła się na brzuchu była między nogami bartka nachyliła głowę i zaczeła robić loda
5 minut później fausti Wstała a Bartek też
Zaczął ściągać top I spódniczkę(faustynie)
(Byli już nadzy)
Zaczęli się całować z języczkiem bardzo namiętnie
Fausti owineła ręce w okół bartka szyji a Bartek trzymał ją za biodra
Po chwili Przestali i bartek kazał aby położyła się i rozchyliła nogi jak u ginekologa
Zrobiła więc tak
Bartek złapał nogi fausti I zaczął robić minete intensywnie
Mocno ssał i jeździł językiem po łechtaczce
Tutaj fausti nie wytrzymała i bardzo jęczała (oh,ah itp.)
Bartek robił to jeszcze mocnieją fausti jęczała
Minęło trochę czasu i bartek odsunoł głowę
Podszedł do fausti na czworaka i wzioł ją na ręce(dalej byli na łóżku)
Bartek zaczął ssać sutki fausti
A ona go całowała z języczkiem
Po dłużej chwili wstali I bartek złapał ją za rękę I podeszli do ściany
Bartek przycisnął ją do ściany i bardzo namiętnie z jezyczkiem całował
Dalej sie całowali i bartek miał pomysł jak podniecić ją.
Jedną ręką Wziął jej jedną nogę i Podniósł trochę do góry a druga rękę złapał swojego członka i Przyłożył do pochwy dziewczyny
Lekko wsadził główkę penisa i jeździł po całej kobiecośći
Czułze fausti jest mega podniecona i chce
Dlatego zaczął wkładać całego, bardzo mocno i do końca a ona tylko bardzo mocno jęczała
Po dłużej chwili bartek wyjął i pociagnoł fausti za rękę na łóżko
Położyła się na łóżko i rozłożyła nogi a Bartek ją mocno walił
Później jeszcze kilka pozycji aż do tej
Fausti położyła głowę na poduszkę i jedna nogę miała wyprostowana a drugą trochę zgiętą w górze
Bartek znów chciał ją podniecić
Zaczął ją mocno piepżyć tak mocno że doszła
Fausti zaczeła robić mu loda i doszedł w jej ustach
Jeszcze nie Zakończyli zabawy i się mocno pieprzyli doszli z 3 razy
Zasneli wtuleni w siebie nago

Koniec ‼️18+‼️

Rano godzina 10⁰⁰ (niedziela)

Spali wtuleni w siebie nago
Kołdra na ziemi
Prześcieradło prawie ściągnięte a tylko jedna poduszka między nogami bartka

Bartek się budzi jako pierwszy...

Mam nadzieję że nie za bardzo zboczone
1030 słów