1

191 15 3
                                    

"Chociaż mówi się, że ludzie stoją na szczycie łańcucha pokarmowego... istnieją stworzenia, które polują na nich tak, jak poluje się na zwierzynę... Bestie, które łakną ludzkiej padliny... nazywane są... Ghulami." Wyglądają jak ludzie, jednak nimi się są...

Silne, niewyobrażalnie szybkie, posiadające Kagune, oraz zdolność regeneracji, żywią się ludzkim mięsem. Potrafią jedynie zabijać...

Ghule żyją w mieście od wieków. Codziennie z ich rąk giną kolejni niewinni ludzie... Na szczęście pewnego dnia pojawili się bohaterowie, wybawcy władający Mocami Żywiołów i znający Spinjitzu. W końcu, po tylu latach, w Ninjago zrobiło się o wiele bezpieczniej. Obrońcy czuwają nad dobrem mieszkańców i zabijają każdego ghula, którego napotkają na swojej drodze.

Jednak, mimo starań ninja oraz BSG*, czyli organizacji, która likwiduje niebezpieczne potwory, Aogiri - największe do tej pory stowarzyszenie ghuli - cały czas rośnie w siłę i zdobywa nowych członków. Ich cel nie jest do końca znany. Zostają tylko domysły...

Na szczęście starania BSG i ninja nie idą na marne. Cały czas zdobywają nowe informacje na temat ghuli takich jak "Królik", "Sowa", "Przepaska", "Jednooka sowa", "Diabelska Małpa", "Smakosz", "Trzy Ostrza", "Czaszka" czy "Obserwator" chociaż częściej nazywany po prostu "Maską".

Ten ostatni jest jednym z najbardziej tajemniczych ghuli. Pojawia się na każdej operacji przeciwko potworom. Kiedy BSG oraz ninja walczyli z Aogiri, "Maska" przyglądał się wszystkiemu z góry, by zniknąć tuż przed wschodem słońca.

Nikt nie ma na temat tego ghula dokładnych informacji. Wiadomo, że "Maska" posiada Kagune łuski i pojawia się jedynie w nocy, obserwuje i znika - zawsze przed wzniesieniem się słońca ponad horyzont. Pracownicy BSG oraz ninja twierdzą, że "Maska" może posiadać rangę SS, a w najgorszym przypadku SSS. Jednak na szczęście póki co "Maska" kwalifikuje się na rangę S~.

Ani ninja, ani BSG nie znają prawdziwej twarzy "Obserwatora", ponieważ (zaskoczenie!) cały czas nosi czarną maskę, która nie zakrywa oczu (a te niezbyt wiele mogą powiedzieć o tożsamości "Maski") i płaszcz z kapturem. Cały czas ukrywa się w cieniu i póki co nie zdarzyło się, by atakował... Zapewne robi to w ukryciu, kiedy w pobliżu nie ma nikogo innego poza ofiarą...

Pozostawia tak wiele pytań, na które nie można znaleźć odpowiedzi... Jak zabija swoje ofiary? Jak wygląda? Gdzie się ukrywa? Czy należy do Aogiri? Czy ma powiązania z innymi, znanymi w jakimś stopniu ghulami? Co planuje...?

Przecież ktoś taki MUSI planować coś okrutnego. Bo przecież... takie potwory nie wiedzą co to dobroć, szlachetność, wyrozumiałość, czułość czy dobroduszność... One potrafią jedynie zabijać... albo dla jedzenia, albo dla zabawy, albo jedno i drugie...

Na szczęście mieszkańców ataki ghuli stały się mniej śmiałe niż kiedyś. Teraz potwory nie atakują tak często i nie robią tego grupami, a pojedynczo. Z jednej strony to lepiej, jednak z drugiej już mniej, bo takiego pojedynczego ghula trudniej spostrzec. Szybki i silny... Zanim się obejrzysz, a on już może wbić ci Kagune w serce... A ty nie zdążysz nawet krzyknąć...

Jednak nie wszystkie ghule polują w nocy. Niektóre odważne potwory zabiją w ciągu dnia (są to najczęściej ghule rangi SSS). Wtedy właśnie są narażeni na wykrycie. Jednak ghula rangi SSS bardzo trudno pokonać. Jego zdolność regeneracji jest niewyobrażalna... Policja, BSG oraz ninja współpracując mają często ogromny problem z pokonaniem takiego ghula. Najczęściej po prostu łapią go (z ogromnym trudem, oczywiście), by później potwór trafił do Cochlei, czyli więzienia dla ghuli.

Inspektorzy Ghuli, bo tak nazywają się pracownicy BSG, żeby zneutralizować potwora, używają Quinque, czyli broni wykonanej z Kagune. Natomiast policja jak i wojsko, w starciu z ghulem stosuje pociski Q, które również wykonywane są z Kagune. Ninja mają do dyspozycji (oprócz Mocy Żywiołów) Złote Bronie, które są o wiele silniejsze niż Kagune czy Quinque.

Zanim wzejdzie słońce // Ninjago&Tokyo GhoulWhere stories live. Discover now