19. Prezenty

589 18 11
                                    

Co dostaliście na mikołajki? ❤️

Xxxxxxxxxxx
Tort był przepyszny.
Miał smak truskawkowo-śmietankowy.
Był bardzo słodki, co było na plus.
Po jakichś 2 godzinach Wszyscy zaczęli się zbierać. Will pozwolił mi otworzyć prezenty.
Pobiegłam na górę.
W moim pokoju była cała masa pakunków.
Zaczęłam od tych najmniejszych.
Po godzinie skończyłam otwoeifac wszystkie paczki.
Były tam pieniądze, słodycze, lalki, i wiele innych.
Było tam dosłownie wszystko.
Prezenty bardzo mi się podobały.
Niestety pozostawiłam okropny bałagan, wiec zawołałam Shane'a żeby pomógł mi sprzątać.
Mojemu Bratu się nie chciało, wiec musiałam go długo namawiać.
Później wspólnie zaczęliśmy ogarniać burdel.
Shane musiał wychodzić kilka razy, ale nie mówił dlaczego.
Nagle usłyszałam krzyk z pokoju wcześniej wspomnianego brata.
Ale...
Kobiecy?
Chyba mi się wydawało.
Ale nie.
Usłyszałam inne dźwięki.
Czyżby...
Vincent się wydzierał?
Muszę tam iść!
Swoimi małymi nogami potruchtalam pod pokoj brata.
Usłyszałam rozmowę.
-Czy ty sobie żartujesz? Sprowadzasz swoje dziewczyny do domu? Kto ci pozwolił? No, słucham?!- pierwszy raz słyszę tak wkurzonego Vinca
Wydaje mi się ze Shane próbował uspokoić starszego brata.
Otworzyłam drzwi.
Zobaczyłam widok, który na zawsze utknie mi w pamięci...

Xxxxxxxxxxxx
Przepraszam, ze taki krótki rozdział, ale robiłam go na szybko ❤️🤍

Rodzina Monet- Mała HailieWhere stories live. Discover now