31. Jednorozce, lalki i misie

484 10 1
                                    

Hmmm, niezbyt rozumiem.
Ale okej, Vince, przemawiaj dalej
-Pewnie zastanawiasz się kim jest ten pan, skąd zna twoje imie, prawda?
-Tak! Bardzo mnie to ciekawi- odpowiedziałam

*TERAZ MAŁY ZWROT AKCJI*
-Jutro z rana jedziecie na Hawaje. Tam poznasz cała prawdę, ponieważ nawet tutaj nie możemy czuć sie do końca bezpieczni. Will już zdążył cie spakować.- powiedział mój starszy brat
Zdziwiłam sie.
Znaczy sie, byłam przyzwyczajona do ciągłych wyjazdów itd., ale tak, hmm, zupełnie niespodziewam  sie tego.
-A-A, okej. O której jutro wyjazd? I z kim jade- spytałam
-Jedziesz z Dylanem, Shanem, Tonym i Camdenem. - odpowiedział Vince
-A ty i Will?
-My nie możemy. Mamy ogrom pracy. Lot jutro o 5.00, wiec musisz szybciej iść spać.

Potem jeszcze chwile pogadałam i wyszłam. Skierowałam się do mojego pokoju. Z racji tego, ze lekcje miałam odrobione, wlaczylam telewizje.
Oglądałam bardzo ciekawy serial.
Spojrzałam na zegarek.
O mój Boże! Już 18?! Przecież za chwile kolacja i muszę iść spać! A ja nawet nie byłam pod prysznicem!
Szybko zrobiłam to co miałam. Potem zeszłam na dół.
Zjadłam kolacje i od razu poszłam spać. Zasnęłam w ciągu jakichś 10 minut.

Śniły mi się jednorożce, lalki i misie.
Nagle usłyszałam
-Malutka, wstajemy!

Xxxxxxxx
*205 slow*
Przepraszam ze taki krótki ❤️
Jutro dłuższy 🫶🏻

Rodzina Monet- Mała HailieTahanan ng mga kuwento. Tumuklas ngayon