XIV - ghosted

125 14 1
                                    

Siedzieli w ciszy przeszło godzinę.

Pod sufitem unosiło się stęchłe wspomnienie wczorajszej kłótni, za którą żadne nie chciało przepraszać. Wybrali więc wyrzuty sumienia za słowa, które padły i ignorowanie się nawzajem, aby uniknąć kolejnych.

Hermiona odłożyła książkę, jednak Severus nie zareagował, z obojętną miną zaczytany w Proroku. Westchnęła zrezygnowana, zamierzając wstać, jednak mężczyzna sięgnął do jej krzesła zanim zdążyła to zrobić — i przysunął je do swojego sprawnym ruchem, aż znalazła się w zasięgu jego ramion.

Popatrzyła na niego zaskoczona, ale on kontynuował ignorowanie jej, niepostrzeżenie tylko muskając dłonią jej plecy — wywołując wymowny uśmiech w kącikach ust, któremu odpowiedział nikły grymas.

Eliksiry dla ZaawansowanychOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz