Who i am? | Hyunlix (Zakończona)

✨7✨

~Hwang Hyunjin•

Kiedy wszedłem do sali ujrzałem chłopaka.
Usiadłem na krześle obok łóżka i spojrzałem na chłopaka.
Jego twarz była tak blada jak kołdra którą był przykryty.
-Felix może mnie słyszysz lub i nie ale bardzo się o ciebie martwię, lekarz powiedział że twój organizm potrzebuje odpoczynku i też musisz częściej jeść. Chcę żebyś obudził się jak najszybciej mimo że się dobrze nie znamy to wolę być przy tobie, żebyś nie był sam kiedy się obudzisz.
Złapałem chłopaka za dłoń.
Jego skóra była skóra była szorstka ale i też bardzo przyjemna.
Jego dłoń była mniejsza od mojej co też było słodkie.
Wszystko co robił było słodkie, on cały był i jest słodki.

~Lee Felix~

Ciemność, ciemność, ciemność i jeszcze raz ciemność.
Chciałem otworzyć oczy ale nie mogłem.
Czułem tylko jak ktoś coś do mnie mówi i że łapie za dłoń.
Chciałem widzieć kto to.
Ale nie mogłem.
Spróbowałem jeszcze raz otworzyć oczy.
Udało mi się.
Ale jak szybko je otworzyłem tak szybko je zamknąłem.
Światło było tak jasne że aż rażące.
Po pewnej chwili znowu otworzyłem powoli oczy i ujrzałem Hwanga.
Ten spojrzał na mnie.
-O Boże Felix...ty...nawet nie wiesz jak się martwiłem.
Chłopak nie dał mi nic powiedzieć bo mnie przytulił.
Oddałem przytulasa.
Trwaliśmy w uścisku z jakieś 5 minut aż nie odsunąłem się od Hyunjina.
-Hyunjin c-co się stało?
-Zemdlałeś i jesteś w szpitalu.
-Ale ja ja...po co tu jestem?
-Twój organizm potrzebuje odpoczynku i też musisz jeść więcej.
-Przecież dobrze się czuje i jem tyle ile potrzebuje.
-Czyli ile jesz?
-No jakieś tam śniadanie w pracy obiad i no kolacje albo jem albo nie jem. Chociaż czasami nie mam apetytu.
-Czasami czyli zawsze?
-Boże Hyunjin czasami nie zawsze, zrozum.
-To akurat rozumiem, a ty jak sam lekarz mówił że jesteś wychudzony bardzo.
-Bo nie mogę tak szybko przytyć.
-A chcesz przytyć?
-No tak zawsze mówili że wyglądam jak kościotrup albo patyk, od zawsze byłem taki no drobny.
-Nie wyglądasz jak patyk czy kościotrup, moim zdaniem wyglądasz pięknie a po za tym nie każdy musi być idealny.
-Weź, nie widziałeś mojego brzucha. Jakbyś go zobaczył od razu byś zdanie zmienił.
-Nie zmienił bym.
-Super, kiedy mam z tąd wyjść?
-Chyba masz zostać ma kontroli.
-Nie no zajebiście, przecież ja muszę do pracy chodzić.
-Spokojnie.
-Mhm.

___________________________________________

Jak tam u was?

Wogóle to jest u mnie taka ładna pogoda że nie wiem

Za błędy przepraszam

Miłego dnia!💓