¶ Rorział 2 ¶

34 4 0
                                    

ℂ𝕒𝕣𝕠𝕝𝕚𝕟𝕖

24  grudnia
Wstałam o 10.00 ubrałam się w dresy i poszłam na dwór poczytać książkę.
Czytałam tak do godziny 12.30 .
Wtedy mama zawołała mnie żebym jej pomogła na szykować jedzenia bo mieli przyjść sąsiedzi i znajomi o 17.30 na wspólną wigilię.

                        #########
O 17.00 poszłam się przybrać w różową sukienkę z długim rękawem , przed kolano, z odkrytymi plecami do tego różowe szpilki. Włosy spiełam w kitka z wystającymi pasemkami. Makijaż zrobiłam sobię taki jak do szkoły.
Zeszłam na dół o 17.25 , a tam czekała na mnie mama.
17.35 siedzieliśmy już przy stole. Było nas z około 14 . Ja, Miki, Yossi, Thom, mamy i tatusiowie Mikiego, Yossi, Thoma, moja mama i babcia, moja ciocia i wujek. Tak spędzamy wigilię

                     ###########
Dziś już sylwester jest godzina 13.00 i właśnie wybieram się do Michaela moim czarnym motocyklem marki BMW Miki ma dosłownie taki sam. Yossi miałam odebrać po drodze a Thomas był już u Mika.

_______________________________________

Dalsza część w następnym rozdziale

Od autorki ❤💖💝

Michael mój przyjaciel, a może ktoś więcej? Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz