~Rozdział 4 ~

20 5 0
                                    

ℂ𝕒𝕣𝕠𝕝𝕚𝕟𝕖

O 19.00 skończyliśmy oglądać Sabrine na Netflix. O 20.00 szliśmy na imprezę sylwestrową więc mamy godzinę na wyszukiwanie się.
-Dobra koniec leniuchowania czas się szykować do imreski!!! -powiedziałam
- Dobrze  kwiatuszku to pomożesz mi coś wybrać?
- Oczywiście Miki
- To ja pójdę się ubrać do łazienki. - Yossi się zawachała - A gdzie jest łazienka?
- Te drugie dzwi od wejścia- odparłam
- Oki
- To ja pójdę do domu i wrócę za jakieś 30 minut- powiedział Thom
Thomas mieszka naprzeciwko Michaela.
- Pa Thomasie  widzimi się za pół godziny - powiedział  Miki
Thom poszedł do swojego domu się wyszykować, Yossi poszła do łazienki się przebrać. Ja i Miki poszliśmy do jego pokoju.
- Dobra kwiatuszku to  powiec mi co ja mam ubrać?
- No te  spodnie - wskazałam na czerwone spodnie od garnituru- Tą koszule do tego ten pasek z złotą klamrą. - wyszukałam to co powiedziałam
Miki poszedł się przebrać .
- I jak wyglądam kwiatuszku - powiedział Miki wychodząc z swojej łazienki którą ma w pokoju.

𝐵𝑜𝑧̇𝑒  𝑗𝑎𝑘𝑖 𝑜𝑛 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑝𝑟𝑧𝑦𝑠𝑡𝑜𝑗𝑛𝑦. 𝐶ℎ𝑤𝑖𝑙𝑎 𝑠𝑡𝑜𝑝 𝑛𝑖𝑒 𝑚𝑜𝑔𝑒̨ 𝑡𝑎𝑘 𝑜 𝑛𝑖𝑚 𝑚𝑦𝑠́𝑙𝑒𝑐́ 𝑡𝑜 𝑚𝑜́𝑗 𝑝𝑟𝑧𝑦𝑗𝑎𝑐𝑖𝑒𝑙 𝑖 𝑛𝑖𝑒𝑐ℎ 𝑡𝑎𝑘 𝑝𝑜𝑧𝑜𝑠𝑡𝑎𝑛𝑖𝑒.

- Wyglądasz cudnie Miki - uśmiechnełam się lekko. On odwzajemnił uśmiech. - Tylko jeszcze jakieś dodatki i zrób włosy na żel.

Podeszłam do szafki z jego łańcuchami i innymi dodatkami.
Wybrałam złoty łańcuch, czarne okularki przeciw słoneczne i sygnet z jego pierwszą literą nazwiska.

-Pójdę się przygotować do twojej łazienki Miki dobrze?
-Oczywiście kwiatuszku - uśmiechnął się lekko a ja się w niego wtuliłam i poszłam do tej łazienki.

____________________________

I jak wam się podoba?

Od autorki 😘


Michael mój przyjaciel, a może ktoś więcej? Where stories live. Discover now