Pov Alycia
Do domu dotarliśmy w ciszy. Zaparkowałam na podwórku, a Michasia już poszła do domu.
Rozumiem dlaczego jest na mnie wściekła, ale to nie moja wina, że mnie podnieca. Zagrałam z nią nie czysto. Może uda mi się ją dzisiaj rozluźnić.
Zostawiłam buty i kurtkę w korytarzu. Weszłam do salonu gdzie grał telewizor i zastałam Michasię leżącą na kanapie.
Była zmęczona, więc postanowiłam jej nie męczyć. Położyłam się przy niej i też zaczęłam oglądać telewizor.
Po dwóch godzinach leżenia wtulone w siebie przypomniałam sobie o naszej umowie
- Pamiętasz naszą umowę? - Zapytałam cicho, gładziłam dłonią jej włosy. Bardzo powoli, aby zapewnić jej spokój i bezpieczeństwo
- Pamiętam... - Wyszeptała w odpowiedzi pocierając kciukiem moje udo
- Chcesz to zrobić? - Zapytałam cicho, przyłożyłam nos do głowy
- Jeśli ty chcesz... - Odpowiedziała. Po chwili uniosłam się na rękach, a ona przywarła plecami do materaca.
Nachyliłam się nad nią i złożyłam jej delikatny pocałunek. Kolejny trafił na kącik jej ust, inny na żuchwę, a inny na szyję. Usłyszałam cichy jęk wydobywający się z jej ust.
Zaczęłam zachłannie całować ją po szyi łapiąc ją przy tym za biodro i przyciskając do siebie. Kiedy z jej ust wydobył się kolejny jęk, zassałam jej skórę. Przestałam kiedy w tym miejscu zrobiła się czerwona plamka. Z dumą patrzyłam na mój czyn. Spojrzałam na Michasię, która leżała z głową odchyloną do tyłu. Jej klatka piersiowa unosiła się szybko.
Pociągnęłam się do góry, aby złożyć jej kolejny pocałunek w okolicy żuchwy. Później na nosie
- Jesteś pewna, że tego chcesz..? Nie chcę... - Przerwała mi całując moje usta
- Mówiłam... Jestem słowna... - Wyszeptała.
Pocalowałam ją bardzo zachłannie. Rozpięłam swoje spodnie. Szybko i sprawnie pozbyłam się jej ubrań. Włożyłam w nią palec bardzo powoli. Ocierałam się o jej ścianki i wchodziłam coraz głębiej. Michalina wzdychała coraz głośniej kiedy pogłębiałam swoje powolne ruchy. Włożyłam do ust jeden z jej stwardniałych sutków i go przegryzłam
- Auć! - Usłyszałam głos mojej damy. Zaraz zaczęłam ssać miejsce jej bólu w tym samym czasie pracując nad łechtaczką. Uwielbiam sprawiać jej przyjemność.
Godzina później
Leżałyśmy w łóżku w pozycji łyżeczki. Ja za nią. Wdychałam jej cudowny zapach i otaczałam ją ramieniem.
Po zabawie, Miśka słodko spała, a ja nad nią czuwałam. Za niedługo ma być nasz ślub. Zawsze się zastanawiałam dlaczego Michasia nie chce rozmawiać o swoich rodzicach. Poczułam jak obraca się w moich ramionach twarzą do mnie. Otworzyła zaspane oczy, ale zaraz je zamknęła i wtuliła się we mnie. To było słodkie. Położyłam podbródek na jej czubku głowy i tak zasnęliśmy.
~~~~~~~~
Wybaczcie, że nie było tak długo nowego rozdziału, ale ostatnio nie miałam czasu na pisanie. W kolejnym tygodniu postaram się coś wrzucić, ale nic nie obiecuję.
Wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet dziewczyny!
Miłego dnia ❤️
![](https://img.wattpad.com/cover/341777314-288-k256180.jpg)
YOU ARE READING
Miłość na planie
RomanceSławna aktorka Alycia nie może znaleźć upragnionej miłości. Zatapia swoje pragnienia w nocnych imprezach, alkoholu i towarzystwie w sypialni, gdy nagle przez przypadek spotyka kobietę swoich marzeń. Ich losy się krzyżują gdy okazuje się, że pracują...