- ładnie tu masz
- dzięki
- to jest twój brat?
- tak
- podobny do ciebieKażdy mi to mówi , tylko ja z nim miałam można powiedzieć szare oczy.
Sio- Aura chodźcie
Au- jakby ci proponowali jedzenie to odmawiaj
Rax- tak jest szefowoNic nowego się nie dzieje co urodziny jest rozmowa jaki ktoś był malutki.
Ma- Aurora blada jakaś jesteś
Au- boli mnie głowaMam jakieś przeczucie że ktoś stoi za witryną.
No muszę to sprawdzić.Rax- gdzie idziesz?
Dobrze że mam obcasy.
- Budzimy się Salsa
- o hej
- Salsa masz 5 sekund żeby opuścić tą posesjęPo urodzinach:
Co tam się działo to nie wiem, następne urodziny to urodziny mojego taty.
Kocham tą piosenkę.
- To wielki spontan , tęsknię za ludźmi których na tym świecie nie mogę już spotkać. Co mam powiedzieć chłopakowi którego z całego serca
kocham?- zaśpiewałam
- co jeszcze?- spytał
- nic - szepnęłam i złączyłam nasze ustaNienawidzę stać na światłach w tym mieście, zielone świeci tylko 15 sekund , a czerwone dwie minuty.
- Rax załóżmy mafię
- a wiesz że mam już ludzi
- nie dziwi mnie to
- jakich samochodów nie używasz?
- Dapst moja droga
- Dobra, znalazłam nam miejsce na magazyn broni
- wysadź mnie tu jedź ogarniaj te samochody , a ja ogarnę kolejny magazynNa jaden dzień ogarnęłam 50 dapst , jutro będzie tyle samo to odbioru .
- Ty Dweyne a to nie ta Rodri?- spytał łysy
- czekaj co ty tu robisz?- spytał Dweyne
- a nie widać- spytałam
- dobra dzięki - powiedziałam do osoby która sprzedawała mi autaMogłam zobaczyć każdego a zobaczyłam akurat Dweyn'a i łysego .
————///———-
Mam nadzieję że to będzie najkrótszy rozdział w tej książce
YOU ARE READING
Jeden z braci Hill
Random22 letnia Aurora Rodriguez mieszka w Los Santos . Jest dziewczyną o można powiedzieć szarych oczach, końcówki włosów są czerwone a same włosy są brązowe. Jest szczupła, wysoka, miła, napewno ma cięty język.