Nie idziesz!

26 2 45
                                    

W trakcie gdy dorm był sprzątany na błysk przez nowo nabytą grupę sprzątającą i ich tyrana oraz elegancką widownie. Chan i Moon przeżywali przygodę życia...a bardziej przeżywali, bo trwała ona, no nie kłamiąc jakieś 20 minut.

Tyle im wystarczyło by stracić wszystkie pieniądze w kasynie

B:Autorce tyle starczyło!

Krzyknął, bo on nie zdążył zagrać w żadną grę gdy ta biła go po łapach, samej przegrywając w każdej grze, bo wszystkie zasady gier jej się wymieszały. Chan mógł więc jedynie patrząc z rozpaczą w oczach gdy ta krzyczy "Makao" grając w JackPot

A:Też brałeś w tym udział

B:Niby jak?!

A:Pomyślmy...hmm..a już wiem, po co rozbierałeś się do naga w centrum kasyna?!

B:Zestresowałem się!

A:I przez ciebie nas wywalili!

B:A nie przypadkiem przez to, że zepchnęłaś staruszkę ze schodów?

A:Nie przypominam sobie takiej sytuacji

Odwraca wzrok, gwiżdżąc sobie, choć w głowie spycha tą starą torbę drugi raz

A:Co by jednak nie było, teraz jesteśmy goli z kasy i ubrań

Patrzy na lidera i kręci głową na to jak skończył, dobrze że chociaż po drodze znaleźli jakiś lumpeks i wyrwali jakieś szorty z flamingi. A bardziej Moon to zrobiła, bo Chan to nawet nikogo nie ugryzie gdy trzeba, nic dziwnego że Milgret nie pamiętała takiej niedojdy lumpeksowej

B:Dobre jest to że Honey nie wie że mamy jej kartę

Mówił rozglądając się po namiocie, który kupili z reszty kasy którą Honey miała na karcie. Nie było tego za dużo bo Felix zdążył większość wydać na gry

A:Bez kitu, ale zabije mnie za to i za kota

B:Za kota to i Minho się przyłączy

Skinęła na to głową, myśląc już o jakimś miejscu na pochówek. No i uznała że gdyby tak posunąć trochę matki Jisunga to jakoś się tam w ich grobie zmieści.

B:Co w ogóle teraz zrobimy?Nie mamy pieniędzy, wię...

A:Wracajmy!

Mówi bez chwili wahania bo choć wie że zginie to tęskni już za Jisungiem i martwi się o niego. Nie ma wątpliwości, że Honey dobrze się nim zajęła, ale jest świadoma że nie zajmie się nim tak dobrze jak by sama autorka chciała skoro ta biasuje innego członka

B:Mieliśmy mieć wakacje od dzieci

A:Ale co jeśli coś im się teraz dzieje?Wiesz Honey umie się zagrać w Genshina i może nie zauważyć, że Hyunjin skacze z kanapy, Jisung liże żarówki czy Minho wspina się na szafkę na buty...Boże a co jak Seungmin zje karmę dla psa?!Zawsze chciał, albo jak Changbin znów przywiązał się do krzeseł obrotowych by je popchnąć i się rozciągnąć?!A jeśli Felix....nie no, on na pewno gra z Honey! Boże a jak Jeongin za bardzo się wypiecze!!!!!

Panikując Moon wstała przez co niemal zniszczyła namiot, ale Chan w porę go przytrzymał i złapał autorkę za ramię by pociągnąć jej znów do pozycji siedzącej

B:Posłuchaj są z Honey żadna krzywda na pewno im się nie dzieje, a my potrzebujemy przerwy

A:A co jeśli dotykają twojego laptopa?

B:WRACAMY!!!

Krzyknął i sięgnął po mikrofalówkę by zadzwonić po taksówkarza

A:Ah te australijskie mikrofalówki

Rainbow Boys | Stray KidsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz