Historia naszego spotkania.

5K 36 0
                                    

Może Was to nie zainteresuje... Lecz chciałbym opowiedzieć Wam najważniejszy dzień w moim życiu.

Na dworze robiło się już ciepło; zbliżało się lato. Byłem szczęśliwy, że rok szkolny już się kończy, a oceny były już wystawione. Nie musiałem martwić się nauką. Mogłem spędzać wolne chwile wylegując się w cieple słońca.

Nie miałem wielkich planów na wakacje. Znajomi rozjeżdżali się po całym świecie, a ja w tym roku postanowiłem zostać w domu. Puściłem wolno rodziców, życząc im udanego wypoczynku nad morzem. Dla mnie był to miła przerwa od rodziny, jak dla nich dwa tygodnie razem nie wydawały się złym pomysłem. Nie zrozumcie mnie źle- kocham rodziców, ale nawet chwila rozłąki nikomu nie zaszkodziła.

Zanosiło się na to, że spędzę wolne dni lata, leżąc na kanapie i umierając z gorąca.

***

W tej chwili już nie jest ważne jak się poznaliśmy. Nie ważny jest koniec tej historii. Ważne, że znów zostałem sam. Nie wierzcie w miłość. Głupi w nią uwierzyłem i znów zostałem oszukany. Zostałem sam z krwawiącą dziurą. Ogień stawił moje ciało.
Nie wiem kiedy coś napiszę. Obecnie to mam świat dupie...

Menda

Niespodziewany zwrot akcjiWhere stories live. Discover now