Zostaną Tylko Wspomnienia

Jak To się zaczęło?

           Dwunastego marca, 1997 roku, urodziła się Rita Benz. Była małą, słodką blondynką, o dużych zielonych oczach. Mała dziewczynka różniła się od wszystkich innych dzieci. Była spokojnym dzieckiem. Bardzo rzadko płakała, a w przedszkolu nie bawiła się z rówieśnikami, lecz miała wymyślonych przyjaciół. Czytała bardzo dużo książek, i przez nie miała tak bardzo bujną wyobraźnię. Od zawsze uwielbiała słuchać muzyki, zwłaszcza reggae (jak niemal wszyscy mieszkańcy Jamajki).
Pewnego lipcowego poranka Rita zauważyła, że do domu obok wprowadza się jakaś rodzina. Bardzo się zdziwiła. Od wielu lat nikt tam nie mieszkał. Zaintrygowana dziewczyna długo przyglądała się nowym sąsiadom, i doszła do wniosku, że dwójka dzieci, która się wprowadza wraz z rodzicami powinna być w jej wieku.
Po południu nowi mieszkańcy Montego Bay przyszli do domu państwa Benz, żeby się z nimi przywitać. Po krótkiej rozmowie Rita dowiedziała się, że nowi znajomi są z Indianapolis. Nowi koledzy, jak dobrze oceniła Rita, jej rówieśnicy nazywali się Margo oraz Jack Young. Mimo, że Rita nie chciała się zbytnio zaprzyjaźniać z sąsiadami czuła, że nie zamieszkali oni obok niej przez przypadek.

Pewnego dnia, gdy Rita miała 15 lat, poszła ze swoją sąsiadką Margo do lasu, który był niedaleko. Dziewczyny często tam chodziły. Siadały na mostku i jadły lody. Ale dzisiaj było na nie za zimno. Była przecież zima. Tym razem, gdy przeszły przez bramę, Rita od razu zauważyła, że coś jest nie tak. Nie widziała, i nie słyszała ptaków, ani innych zwierząt. W pewnym momencie zauważyła drzwi do jakiejś nory. Coś jakby hobbici dom. Postanowiła, że sprawdzi to, gdy będzie sama, bez Margo.

Gdy koleżanki zakończyły spotkanie, Rita, zgodnie ze swoim postanowieniem, wróciła do lasu, żeby sprawdzić tajemnicze miejsce. Dziewczyna, mimo strachu, chwyciła klamkę, i mocno ciągnęła ciężkie drzwi. To, co zobaczyła, jest nie do opisania...