7.Pidżama Party część 3...

3.4K 206 25
                                    

Film trwał z godzinę i nie był wcale taki straszny jak ujął to Nino. Film opowiadał o grupce ludzi uwięzionych w zalanym Supermarkecie z kilku metrowym rekinem.

( Zdjęcie z Filmu.)

Gdy w końcu film się skończył schowałam płytę DVD do niebieskiego pudełka z rekinem na okładce, a następnie oddałam pudełko Nino

¡Ay! Esta imagen no sigue nuestras pautas de contenido. Para continuar la publicación, intente quitarla o subir otra.

Gdy w końcu film się skończył schowałam płytę DVD do niebieskiego pudełka z rekinem na okładce, a następnie oddałam pudełko Nino. Ciemnoskóry schował pudełko z filmem do czarnego plecaka, który przyniósł z sobą i powiedział.

-To co teraz oglądamy?

-Może to?- spytał się Chat pokazując opakowanie z filmem " Piła 6".

(Opakowanie płyty.)

-Dobra

¡Ay! Esta imagen no sigue nuestras pautas de contenido. Para continuar la publicación, intente quitarla o subir otra.

-Dobra.-powiedziała Ayla i włączyła film.

(Od autorki. Nie wiem co mi odbiło z tym filmem i od razu mówię nie oglądałam tego filmu więc nie wiem czy zaliczać go do dobrego horroru.)

Film był naprawdę bardzo straszny. Oczywiście chłopaki się nie bali bo oglądali ten film chyba z sto tysięcy razy. Szczerze mówiąc to myślę że Chat celowo wybrał ten film byśmy się bały... no cóż trzeba przyznać, udało mu się. Ayla i Lilla przytulały się do Nino, a ja starałam się jak najmniej przytulać do Chata, lecz film kompletnie uniemożliwiał mi zadanie. W którymś momencie pojawiła się burza z piorunami, co dodawało filmowi strachu. Moje serce waliło jak szalone, aż w pewnym momencie rozległ się głośny grzmot błyskawicy. Od razu wskoczyłam przerażona Chatowi na kolana. Byłam cała roztrzęsiona, co sprawiło że Ayla wyłączyła film, a Lilla zapaliła światło. Chat natomiast zaczął kołysać mną do przodu do tyłu mrucząc coś pod nosem.

-Cicho Mari już wszystko dobrze. Słyszysz? To tylko błyskawica. Nic ci się nie stanie Mari.- Chat mruczał kołysząc lekko, co sprawiło że zaczęłam się uspokajać.

Gdy byłam już spokojniejsza zaczęłam myśleć co się stało Chatowi, że z wielkiego aroganckiego dupka zmienił się w miłego człowieka. Może jeszcze muszę go poznać. Coś myślę że Chat udaję tego wrednego gbura bo coś jest na rzeczy. Muszę się dowiedzieć, muszę... dać mu szansę.

-Mari nic ci nie jest?- spytał się Chat.

Jego słowa sprawiły że wróciłam z moich rozmyślań. Spojrzałam swoimi fiołkowymi oczami na Chata. Był wyraźnie przerażony i zmartwiony. Uśmiechnęłam się do blondyna, na co on odpowiedział mi jeszcze szerszym uśmiechem. Nie myśląc ani chwili dłużej złapałam swoimi rękoma blondyna za policzki i pociągnęłam w swoją stronę łącząc nasze usta w namiętnym pocałunku. Z początku Chat był mega zdziwiony, ale potem sam zaczął mnie namiętnie całować. Gdy oderwaliśmy się od siebie postanowiliśmy iść spać. Lilla powiedziała że pójdzie spać na podłodze, a ja i Ayla z chłopakami. Oczywiście brązowo włosa do swojego łóżka zaciągnęła Nina, a ja miałam spać z blondynem.

-"Ayla ty zboku."-pomyślałam sobie.

Nawet nie wiem kiedy zasnęłam wtulona w Chata... o zdecydowanie to najdziwniejszy dzień mojego życia.

Miraculous: Od Nienawiści Po Przez Przyjaźń Do MiłościDonde viven las historias. Descúbrelo ahora