23

112 4 2
                                    


-czy to dobry pomysł ? - pyta Ju kiedy otwierałam bramkę od  posesji mojego ex

-nie marudź- burknęłam- wszystko będzie dobrze, masz się zachowywać normalnie

-normalnie ? przy tobie? jeszcze jako mojej dziewczynie. to się nie uda, wracajmy zanim nas jeszcze nie zobaczył

-uspokój się - krzyknęłam, kiedy w drzwiach ukazał się Dylan, uśmiechając się do nas podejrzanie - cześć- wyszeptałam 

-no witajcie- zignorował mnie podając rękę mojego chłopakowi- wejdźcie do salonu zaraz przyniosę coś do pica

-więc- Dylan wchodzi do salonu z tacą na której znajdują się soki- jak się poznaliście ? 

-w parku

-na basenie

powiedzieliśmy równocześnie z Justinem, moje serce przyśpieszyło, patrzę wrogo na Ju, który również jest zaskoczony moją odpowiedzią 

-wiec basen czy park ? - pyta Dylan rozbawiony cała sytuacją. Spoglądam na Ju dając mu do zrozumienia, że ja powiem 

-widzieliśmy się już wcześniej- odpowiadam- przechodziłam  w parku i na niego wpadłam, widocznie był czymś mocno zajęty, że mnie nie poznał na basenie

Kłamanie to mój talent, widać że Dylan uwierzył w moją historię ciekaw jestem czy mój "chłopak" przypadkiem też. 

-ciekawe- Ju szepcze mi do ucha, rżąc przy tym jak koza-  a tak przy okazji ale z niego ciacho, szkoda że nie jest gejem 

-przestań- krzyczę bijąc go w ramię 

-wiesz co Dylan- mój chłopak wstaje podając rękę Dylanowi- muszę już lecieć, praca wzywa, miło było poznać 

-ciebie również- podaje rękę- może kiedyś to powtórzymy

-jasne- Justin się uśmiecha a  ja parskam śmiechem - jeśli Olivia nie będzie mieć nic przeciwko

-skądże- odpowiadam, również wstając- ja też muszę spadać 


***


skarbek:* : nie ładnie tak kłamać Liv :)

ja: o co ci chodzi :o 

skarbek:* : twój "chłopak" całuje się właśnie z innym 

ja: coooo xd to chyba pomyłka 

skarbek:* ; pomyłka nie wchodzi w grę :) to on 

ja: zabije chuja 

skarbek:* : czemu mnie okłamałaś?

ja: sama nie wiem 

skarbek:* : odpowiedź jest tylko jedna

ja:

skarbek:* : chciałaś wzbudzić we mnie zazdrość 

skarbek:* : i cholernie ci się udało xd 


Hej! 

Nie wiem czy jest sens dalej to pisać :( ktoś to w ogóle czyta ? 


Pozdrowionka xx

Mój były chłopakWhere stories live. Discover now