3

769 123 53
                                    

Min Yoonji zdecydowanie należała do tej ścisłej grupy dziewcząt o wysokim mniemaniu o sobie, dużej pewności siebie i z pewnością nie niską samooceną. Stojąc w szkolnym tłumie kobiet nie wyróżniało jej nic - ot, ten sam mundurek, te same ciemne włosy, ten sam delikatny makijaż. Emanuowała jednak od niej tak dziwna, jak i zarazem pełna podziwu energia. Była zdeterminowana, z upartością dążyła do wyznaczonych przed siebie samą celów i nigdy nie płakała nad rozlanym mlekiem. Oh, i z pewnością potrafiła owijać sobie ludzi wokół palca.

Bo wystarczało jedne zarzucenie włosami, niezdarne podwinięcie się spódniczki i niezapięty górny guziczek u koszuli, aby chłopcy w nowej klasie chcieli ją poznać. Po raz pierwszy zaskoczyła Jungkooka, gdy otwarcie okazywała swoje zniesmaczenie wobec nich oraz rozmawiała jedynie z Jeonem. Min Yoonji mogła mieć wszystko, a brała tylko to, z czego będzie czerpać korzyści.

- Jak tam twoja pogawędka z policjantem? - Spytała, zgrabnie wymijając kałużę. Minęło już nieco ponad tydzień od feralnego wypadku, a jako, że Jungkook nie przepadał za zbyt długim zapuszczaniem się w domu, chodził już do szkoły. Gips na lewej ręce uniemożliwiał mu uczestnictwo w szkolnych zajęciach koszykarskich, aczkolwiek przynajmniej nie był skazany na spędzaniw całych dni w szpitalnym łóżku i oglądaniu nieśmiesznych filmików z kotami.

Przez ten czas naprawdę bardzo zbliżył się do Yoonji. Naprawdę, ta dziewczyna nie była tak przerażająca, za jaką ją uważał. Być może i miała ciężki charakter, jednak ani trochę nie przeszkadzało mu to w prowadzeniu z nią codziennych rozmów na zarówno istotne, jak i mniej ważne tematy.

- Och.. Wprawdzie jedynie zapytał mnie o szczegóły.

- I co mu odpowiedziałeś?

Padający deszcz się nasilił, a Jungkook nieco mocniej ścisnął rączkę parasolki.

- Oczywiście prawdę. Po prostu powiedziałem, że kompletnie nie mogę sobie nic przypomnieć. Policjant powiedział jedynie, że gdybym jednak zaczął coś kojarzyć to żebym się z nim skontaktował.

A Min Yoonji jedynie przytaknęła głową, jakby spodziewała się takiej odpowiedzi.

Albo już dokładnie ją znała.

~

- Musimy w końcu zacząć pracować nad tym projektem. - Taehyung oblizał białą łyżeczkę z pozostałych na niej resztek lodów o smaku gumy balonowej, a następnie zgniótł puste pudełko. - Termin oddania prac jest chyba za jakiś miesiąc.

Pogoda w środku dnia rozpogodziła się, więc wraz z większością uczniów znajdowali się na placu za szkołą. Jungkook siedział na drewnianej ławeczce, a Taehyung zajmował miejsce na postawionym przed nim stoliku.

- Tae, ja..

- Hm? - Zmarszczył brwi.

Młodszy z zawstydzeniem spuścił wzrok, a bicie jego serca przyspieszyło.

- Już ustaliłem z Wheein, że zrobię ten plakat z nią.

Taehyung wyglądał dosłownie tak, jakby ktoś wylał na niego wiadro lodowatej wody. Na początku Jungkook spostrzegł w jego oczach zazdrość, zawiedzenie się i zrezygnowanie, a już chwilę potem Tae roześmiał się.

- Nie, no pewnie. Mogłem już wcześniej na to wpaść. W końcu ona jest twoją dziewczyną i..

- Nie jesteś na mnie zły za to? - Spytał, ciężko wzdychając. Nie chciał, aby jego wieloletni przyjaciel czuł się zaniedbany, niepotrzebny i odrzucony z jego powodu.

Tae cicho zachichotał. Jungkook nabrał się na jego niewinny uśmiech, nie zwracając uwagi na to, że ze złości mocno ściska opakowanie po lodach. Pobielały mu knykcie.

- Jasne, że nie, Jungkookie. Po prostu teraz nie mam z kim zrobić projektu.. - Zmarszczył nos.

- Więc zrób go ze mną, Kim. - Yoonji bez zapowiedzi usiadła na pustym miejscu obok Jungkooka, spoglądając na najstarszego z podburzającym spojrzeniem.

Taehyung był wciąż słodko nieświadomy, jak bardzo Min pragnie przewrócić jego życie do góry nogami. Wiedziała więcej, niż podejrzewali.

Kim Taehyung znalazł się w pułapce.

Krociutko teraz niestety, bo chce zmykac spac juz niedlugo

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Krociutko teraz niestety, bo chce zmykac spac juz niedlugo

Jakies teorie odnosnie Yoonji?

Love ya x

truth (ᴛᴀᴇᴋᴏᴏᴋ)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz