Ben Drowned x Reader

2.8K 105 65
                                    

Ah... Bo nie ma to jak pisać, gdy jest się chorym.

*Dobry wieczór państwu! Ujmijmy, że w opowiadaniu nie ja jestem chora, lecz Czytelnik... No cóż... Taka pora roku.*

-Ty! A gdzie jest twój Czytelnik?- zapytał z przekąsem Jeff.

*Ym... Chory, w łóżku leży biedaczyna. 38° gorączki, dajcie jej żyć.*

•U... Widać, że ta twoja PRAWDZIWA gorączka na ciebie wpływa skoro tak się o nią martwisz.•

*No dobra, dobra...*

-Ej... No właśnie, Kinga ma racje. Co ty taka potulna?- podejrzliwie spytała Zero.

-Kto by się nią przejmował. Losujmy puki nie poszliśmy spać.- powiedział Ben.

Przyciągnął do siebie kapelutek wspaniałego Offendera i wygrzebał z niego karteczkę. Otworzył ją i... (No tego się kurwa nie spodziewasz)

- [IMIĘ] CHONO TU!- wykrzyczał.

-No idę kurna, pali się?- spytałaś schodząc ze schodów i podciągając nosem.

-Zostałaś wylosowana! Przeze mnie!- wskazał na siebie skrzat.

-Yyyyh... Niech ci będzie, chodźmy.

I weszliście. A ja... Dlaczego tak się zachowuje... Bo jeszcze tylko tydzień do premiery THOR'A!* No heloł ja czekam.

W szafie ciemno... No nic nowego, a skrzat? Ledwo dosięgał twojego obojczyka. Co zresztą musiało komicznie wyglądać, ale przypomne... Tam jest ciemno jak w dupie!

Siedem minut mijało niemiłosiernie, gdy ja w tym czasie oglądałam telewizję reszta znalazła sobie jakieś zajęcie. Patrzę na zegarek w telefonie. Zoriętowałam się, że siedem minut mija za nie całą minutę. Wstaje z kanapy, już chce podejść do szafy, ale przeszkodził mi w tym ukochany (bynajmniej nie przeze mnie) Offender.

*Off zejdź mi z drogi, muszę im powiedzieć, że minął już czas siedmiominutowy.*

-Ta... Powiesz im później.

*Co...?* Szybko zoriętowałam się o co chodzi *KONIEC CZASU!* wykrzyknęłąm.

-Yh... Kobiety.

Wziął mnie rękami w pasie i przerzucił przez ramię.
(No bardzo oryginalny pomysł)

Wy wyszliście z szafy i zoabczyliście mnie na plecach gwałciciela gdzie się szarpałam.

Koniec.

Zamówione przez Kacchan-san.

*Odnalazłam patent gdy moja klasa była na piątej części Piratów Z Karaibów: trzy dni po premierze filmu był on na CDAHD (ciul, że z kinowym rozgłosem). I chce obejrzeć akurat ten film za tydzień w weekend XD.

Siɛdɛm kʊrռa Miռʊt W Niɛbiɛ || CrɛɛpʏpastaWhere stories live. Discover now