Rozdział 14

81 2 0
                                    

ROK SZKOLNY, 2 LATA PÓŹNIEJ
*wrzesień*
Pierwszy, luźny miesiąc. Potem się zacznie, ale jestem na to przygotowana. Czekają mnie w tym roku testy. Staramy się często widywać z Chrisem.
*październik*
No i zaczęło się. Pierwsze testy, kartkówki, odpytywania. Podchodzę do testów końcowych na poważnie. Zakuwam. Widuje się rzadziej z Chrisem, ale i on dużo się uczy.
*listopad*
Miesiąc do świąt. Dość często imprezuje razem z dziewczynami i Chrisem, ale nie zaniedbuje nauki. Idzie mi na prawdę dobrze.
*grudzień*
Miesiąc świąt. Mniej nas cisną z nauką. Ten miesiąc wykorzystam na odpoczynek.
*styczeń*
Ale śniegu.. Nie da się przejść. W szkole cisną bardzo. Widuje się często z Chrisem. Nadrabiamy stracony czas.
*luty*
Testy, testy, testy. Nienawidze was.
*marzec*
Nie wyrabiam z tą nauką. Zaczyna mnie wkurwiac to, ze nie mam na nic czasu.
*kwiecień*
To już za miesiąc. Jestem przygotowana. Co będzie to będzie, teraz dużo imprezuje, żeby się odstresować.
*maj*
Tu już za pare dni. Ale ten czas szybko zleciał. No cóż, za miesiąc dowiemy się wyników tego, co nabazgrałam. Teraz czas wykorzystuje z przyjaciółmi i Chrisem oczywiście.
*czerwiec*
No i są wyniki moich wypocin! Napisałam jako jedna z najlepszych. Jak ja to zrobiłam? Nie mam pojęcia. Teraz mogę odetchnąć i cieszyć się życiem razem z bliskimi mi osobami.

-Eva? Muszę ci coś powiedzieć.. -zaczęła mama

Impossible | MohnstadWhere stories live. Discover now