~3~ "Dostałaś się?"

141 8 0
                                    

Elena.

Albo mi się wydaje albo jakaś dziewczyna cały czas gapi mi się na Diego. Co gorsza on na nią też... Wiedziałam że w końcu do tego dojdzie, ale przecież nie oddam go tak łatwo. Podeszłam w końcu do niego.

- No i jak? - zapytał - Dostałaś się?
- Emm... Zapomniałam sprawdzić wyniki! - walnęłam się w czoło - Zaraz wracam!
Odbiegłam do wyników a on spojrzał na mnie jak na wariatkę.

Diego

Poszła sprawdzić wyniki ale wróciła nie znając ich? Podejrzana sprawa... Spojrzałem znowu na Violette. Ona jest taka... Nie powinienem o niej myśleć. Po chwili przybiegła Elena piszcząc jak głupia. Ja ogłuchnę przy tej dziewczynie.

- Dostałam się! - krzyknęła i zaczęła tańczyć na środku korytarza. Zatrzymałem ją bo byłem pewien że jak zobaczy to nauczyciel tańca od razu zmieni wyniki egzaminów. Wszyscy zaczęli się na nas gapić. Tańczyła jak jakaś wariatka.
- A ja się dostałem? - spytałem w końcu, chociaż nie bardzo mnie to interesowało.
- Tak!
Kiedy to powiedziała spojrzałem na nią całkiem poważnie. Chyba żarty sobie ze mnie robi.
- Ja?!
- Niech zgadnę. Już jesteś spakowany.
- Nawet się nie rozpakowałem...
- To się rozpakuj! Bo zostaniesz tu na dłużej.

*Następnego dnia*

Pierwszy dzień w Studio. Masakra, jakim cudem w ogóle się dostałem? Nasze pierwsze zajęcia. Nie jestem zbyt zadowolony z tego wszystkiego. Chociaż... Moja piosenka została wybrana do jakiegoś programu internetowego. Mam ją zaśpiewać z VIOLETTĄ. Piosenka od początku była napisana na mnie i Elene, jednak podobno nasze głosy zupełnie do siebie nie pasują. Nie będę się przecież kłócił. Dla mnie i tak lepiej że śpiewam właśnie z Violettą, chociaż widzę tą złość na twarzy Eleny.Pierwsze zajęcia mamy z Pablo. Już na tych zajęciach mam spróbować zaśpiewać z Violettą. Leon o dziwo się tym nie denerwuję, za to Elena chyba zaraz wybuchnie. Może widziała jak ja patrze na Violette? Nie ważne. Wszedłem z Violettą na scenę. Zaczęliśmy śpiewać.

Szczerze to jednak nie dla mnie to śpiewanie... Jednak z Violettą jest inaczej. Przy niej mogę śpiewać całymi dniami. Widzę że ona to kocha i powoli mi się to udziela. Zaraz po zajęciach mieliśmy mieć jeszcze próbę. Taką na której będziemy tylko we dwoje. Podoba mi się to...

Violetta.

Trochę dziwię się że mam śpiewać z Diego, nie z Leonem. Jednak jestem zadowolona z tego powodu. Będę mogła lepiej poznać Diego. Po zajęciach od razu poszłam do sali w której mieliśmy się spotkać.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wiem, że krótki, ale mam nadzięję, że się wam podoba.
Do następnego!

bypatlov



~Forever~ |Dieletta✔Where stories live. Discover now