Angelika
Mieszkałam z moją ciotką, Elizabeth, w mieście niedaleko morza, a mianowicie w Entburgu. Kiedy go poznałam byłam na spacerze na plaży i podziwiałam zachód słońca. Był koniec października, więc założyłam płaszcz i czapkę. Wtedy zsunełam buty i położyłam nogi na piasku- był zimny ale nie przeszkadzało mi to. Kochałam uczucie zanurzania się w piasku gołymi stopami. Kiedy usłyszałam chrzęst piasku za mną moje życie przestało być takie jakie było wcześniej
~~*~~
Odwróciłam się i przyjżałam się niespodziewanemu gościowi. Chłopak ten miał czarne jak smoła włosy, z czego wywniąskowałam, iż nie jest z tąd. Ubrany był w powiewną koszulę i jeansy. Jego oczy, popadające w czerń taksowały mnie od głowy do bosych stóp.
- Czemu nie masz na sobie butów?- zapytał się mnie, a ja nie mogłam wyczuć jego akcentu.
- Sam spróbuj. To niesamowite uczucie.- uśmiechnęłam się ciepło.
Chłopak popatrzył na mnie niepewnie, ale kiedy skinęłam głową zdjął z siebie obuwię.
- Wow- wydukał i zaczął poruszać palcami u stóp, na co cichutko zachichotałam. Niestety chłopak to usłyszał, ale na szczęście nie zareagował.
- Jestem...- zawahał się- Dawid.
- Angela- ponownie się uśmiechnęłam.
- Przejdziesz się?- spytał się Dawid.
- Jasne- odpowiedziałam a chłopak podał mi ramię.
~~*~~
- Która to godzina?- zapytał mnie Dawid po długiej konwersacji.
- Oh, już... O, nie! Już po 18-stej!- zawołałam.- Wybacz, było miło, ale muszę już lecieć!
-Nie, Angela, poczekaj!- z daleka usłyszałam głos chłopaka, ale nie odwróciłam się, po prostu nie mogłam. I tak byłam spóźniona na kolację, więc teraz dostanę skrawki chleba i trochę zimnego mleka.
~~*~~
Okej od razu macie też pierwszy rozdział. Nie bierzcie kota w worku, czy jakoś tak xd.
Wasza
Tusienka1
YOU ARE READING
Mój ty Aniołeczku
Teen FictionNie miałam zamiaru się zgodzić. To była tylko miesięczna przygoda, pełna miłości- wakacyjnej miłości. Byłam sobą, on też był sobą- prawdziwym sobą. Nie musiał się stresować, nie musiał nic planować- miał się tylko wykurować. Z czego? Z nadmiaru stre...