Preferencje i imagify: Marvel | ZAKOŃCZONE

Co Cię najbardziej w nim denerwuje?

*kiedy nie było cie ponad pół roku (sprawdziłam XDDD) i nie pamietasz kolejności postaci XDDDDDDD*

UWAGA: DLACZEGO ROZDZIAŁU NIE BYŁO, A MIAŁ BYĆ TEGO SAMEGO DNIA?! Nie wiem, do cholery, nie wiem!!! Wattpad mnie nienawidzi i nie mogłam się zalogować, a jak już mi się udało to mnie wywalało :)))))))

Tony: jego arogancja i egoizm. Jest zapatrzonym w siebie dupkiem, ale i tak go kochasz, bo kiedy się postara przechodzi wszelkie oczekiwania.

Steve: denerwuje Cię kiedy po raz tysięczny opowiada ci historie z czasów wojny. Na początku sama go o to pytałaś, ale teraz gada w kółko o tym samym.

Peter: to, że myśli, że sam sobie ze wszystkim poradzi i bierze na siebie dużą odpowiedzialność, nie chce twojej pomocy, a przy tym wszystkim jest strasznie dziecinny

Bucky: denerwuje cie, gdy czasem mówi jak twoja babcia: "ciągle z tym telefonem, to uzależnienie", "chyba nie będziesz pokemonów łapać", "odejdź wreszcie od tego komputera"

Loki: Zarazem kochasz i nienawidzisz go za swoją pewność siebie i arogancje. Czasem jednak przesadza i zaczyna cie obrażać, a ty sobie na to nie pozwalasz i wybucha wielka kłótnia. Denerwuje cie jego prowokacyjność

Thor: jego dziecinność i nie zachowywanie powagi w niektórych sytuacjach, czasem zachowuje się po prostu żałośnie i musisz się za niego wstydzić

Clint: jego sarkazm w nieodpowiednich sytuacjach przez co wychodzi na dziecinnego, czasami denerwuje cie też jego niezdarność (choć zwykle to po prostu urocze)

Bruce: jego niezorganizowanie, o tak, to najgorsze. Prosisz go o coś, a on ciągle zapomina i wynajduje głupie wymówki

Pietro: jego rozkojarzenie, czasem oboje lubicie bujać w obłokach, ale kiedy przesadza dostajesz szału i awantura gotowa

Wade: jego wulgarność, chociaż sama nie jesteś grzeczną dziewczynką, Wiloson zarabia 3 noce na kanapie, kiedy np. nazwie twoją babcie "pomarszczoną zdzirą, która już dawno powinna zgnić".

BONUS TIMEEEEE

T'Challa: to, że bierze na siebie całe królestwo i ignoruje cie przez nawał obowiązków

Scott: denerwuje cie jego nieprzestrzeganie wydzielonych obowiązków, jesteś bardzo zdenerwowana kiedy wracasz zmęczona do domu, a on nawet nie załadował zmywarki

Jeszcze raz przepraszam, no ale to nie mogą wina, wattpada zabijajcie.

Zlitujcie się nade mną, bo leżę chora i niedawno stuknęła mi piętnastka *ATENCJO PRZYBYWAJ*

Do następnego, paa łososie!
Mua