25

1.1K 63 12
                                    

Czy da sie zobaczyć  twarz przyjaciela w  człowieku  o milionach twarzy? Czy da sie pokochać  kogoś  kto  zdradził  nas? Czy to wszytko jest snem??

Siadłam na łóżku z oczami pełnymi  łez. Chłopak  stał  obok okna ślepo  wpatrując  sie w nie.

Serce mi wali jak opętałe, ręce  drżą  z łzy  same cisną  sie do oczu.

- wiem że  cię  zraniłem, robiłem  to wiele razy.  Nie  potrafie sobie wybaczyć  tego jakim idiotą jestem- mówił   cicho -  zniszczyłem wszystko przez zawiść  i zazdrość. Sama myśl  ze mogę  Cię  stracić  była  jak wyrocznia

- sam do tego doprowadziłeś- odpowiedziałam. Chłopak  nie wykonywał  żadnych  ruchów - po co przyjechałeś

- prosząc  o ostatnią  szansę- powiedział podchodząc do mnie  i uklękając  prze de mną

- Nathan  ja nie wiem co czuję. To dla mnie za dużo.... wszystko to co sie  działo  spowodowało  że  gubię  się  w uczuciach i czynach które  wykonuje- powiedziałam cicho chwytając  go za dłoń

- chociaż  spróbuj- powiedział szybko

Wybaczyć?? A ci jeśli  to sie powtórzy? Myśli  targają mną  jak wiatr żaglem.

- nie potrafię- rzekłam szybko biorąc  głęboki  oddech

-  prosze ostatnia szansa nie zniszcze tego- mówił  załamując głos. 

Tak czy Nie?? Szybka sprawa!

Chłopak  był  na tyle blisko żebym mogła  go przytulić. Wtuliłam  sie w niego. Chłopak  odepchanął głęboko przyciągające  mnie jeszcze bliżej  siebie i zatopić  twarz w moich włosach.

Czy podjęłam dobrą  decyzję dopiero się dowiem.

- kocham Cię-wyszeptał szybko

Nie opowiadałam  bo sama nie wiem co do niego czuje.

Ten dotyk znacznie mnie uspokoił.

Przerwało  nam pukanie do drzwi

-  mogę wejść?- zapytała Ashley

- jak se chcesz- rzekłam  siadając  juz normalnie. Dziewczyna wszedł  do środka zamykając za sobą drzwi.

- jak tam?- zapytała szybko siedając  obok mnie

- normalnie- powiedziałam wymuszając uśmiech. Chłopak  zostawił  nas  same

- wrócisz  do nas?- powiedziała dziewczyna

- nie wiem-odrzekłam  szybko-  nic nie wiem. Jestem  w rozsypce  potrzebuje czasu

- dobrze a wybaczyłaś  mu?- zapytała

- hymmm... tak- wyszeptałam  poprawiając  raptownie włosy.

-to chyba dobrze  c'nie?- odpowiedziała

- może- powiedziałam. Czy dobrze  robie? Czy to ma sens?

- co jest?- zapytała zaniepokojona

- to wszystko dzieje  sie tak szybko. Ja nie wiem czy go kocham. Myśli  targają mną non stop. Nie potrafie racjonalnie  podejmować  decyzji... ja naprawdę  nie  wiem co czuje-  wyszeptałam ze łzami.

- musisz dac wam czas a wszystko wróci uczucie miłość- powiedziała

- a jeśli  nie?- zapytałam wstając  i chwytając  za kule- Przejdziemy sie gdzieś  w trójkę?

-dobrze- zgodzili  się bez słowa  sprzeciwu. Zabrałam  ich na plażę  o tej porze są tam 3 osoba na krzyż.

- jak sie czujesz?- zapytał chłopak

other world - Part:IIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz