likey | y.kh + l.mh

⁴⁰ - ɪᴛ'ꜱ ʜᴀʀᴅ ᴛᴏ ᴛᴀʟᴋ ᴀʙᴏᴜᴛ, ᴡʜᴇɴ yᴏᴜ ᴄᴀɴ'ᴛ ᴩᴜᴛ ɪᴛ ɪɴᴛᴏ ᴡᴏʀᴅꜱ ᴄᴏʀʀᴇᴄᴛʟy

↷ ꒰🍶꒱

(❁)

Ja:
Powiedziałem mu

Ja:
Powiedziałem mu wszystko

Joo(honey)❤:
Ale komu i co?

Joo(honey)❤:
Wybacz Kihyun, ale ja nie jestem
jak Changkyun i tak szybko
nie łączę faktów

Ja:
Powiedziałem Minhyukowi o wypadku i chorobie

Ja:
Nie mogłem wiecznie
tego ukrywać

Ja:
A on chciał wiedzieć

Joo(honey)❤:
Ou....

Joo(honey)❤:
Jak zareagował?

Ja:
Powiedział, że chce czasu,
bo musi się zastanowić nad
tym wszystkim i nad nami

Joo(honey)❤:
Toż to mały skur....

Joo(honey)❤:
Jak się czujesz?

Joo(honey)❤:
Trzeba ci czegoś?

Joo(honey)❤:
Powiedz mi, jak się czujesz?

Joo(honey)❤:
Mam przyjechać?

Ja:
Nie chcę nic Joo, spokojnie

Ja:
Jestem nadzwyczaj wyciszony

Ja:
Czuje się bardzo spokojnie i lekko, jakby ktoś zdjął mi z pleców
ogromny i ciężki kamień

Ja:
Nie muszę już nic przed nim
ukrywać, jestem wolnym
człowiekiem

Joo(honey)❤:
Jestem z ciebie niesamowicie
dumny, nawet nie wiesz jak bardzo 

Joo(honey)❤:
Changkyun pewnie też byłby, ale pewnie go o tym nie
informujemy, prawda?

Ja:
Nie chcę go martwić i tyle

Joo(honey)❤:
No dobrze, ale co robimy
w sprawie z Minhyukiem?

Joo(honey)❤:
Myślisz, że ile będzie myślał?

Ja:
Nie mam pojęcia Joo

Ja:
Mam nadzieję, że go
to nie przerośnie

Ja:
Kocham go i nie chce, by mnie zostawił

Ja:
W końcu to nie moja wina, że taki jestem :(

Joo(honey)❤:
Oczywiście, że to nie twoja wina kwiatuszku i niech nigdy ci przez tą różową główkę nie przechodzi taka myśl, że to była w jakimkolwiek procencie twoja wina

Joo(honey)❤:
Jestem pewny, że Minhyuk wróci

Joo(honey)❤:
Widziałem jak na ciebie
patrzył wtedy na obiedzie

Joo(honey)❤:
Patrzył tak, jak ja patrzę na Changkyuna od pierwszej klasy liceum - z miłością i zafascynowaniem.

Joo(honey)❤:
Mogę być stary i się nie znać na wielu rzeczach ale wiem, kiedy ktoś kogoś mocno kocha

Joo(honey)❤:
A on kocha ciebie, wiesz skarbie?

Ja:
No dobrze, wierzę ci Joo

Ja:
Dziękuję, że mnie
tak pocieszyłeś

Joo(honey)❤:
Nie ma problemu słonko

Joo(honey)❤:
Przyjechać do ciebie na noc?

Joo(honey)❤:
Changkyuna wyśle do spa na odpoczynek

Joo(honey)❤:
Co myślisz?

Ja:
Uszykuje nam nasze piżamy i
zbuduje fortece z poduszek

Ja:
A ty kup jakieś jedzenie i wypożycz film

Joo(honey)❤:
Brzmi super jak dla mnie

{☆}

Zbliżamy się do końca Likey

Przed nami już ostatnie rozdziały i przyznam, że będę tęsknić za kruchym Kihyunem i hiperaktywnym Minhyukiem.
Ale to nie będą moje ostatnie Kihyuki,
o nie nie nie

Chce wiedzieć, co u was słychać moje diamenciki?
Jak się czujecie?
Bo ja się czuje tak średnio.
Znów mam problemy ze snem i moja stara choroba chyba się odnowiła.

widzimy się jutro w następnym rozdziale

Mam nadzieję, że dbacie o siebie i jesteście zdrowi

❤❤