5.

2.1K 64 8
                                    

                                                                                   

Kolejne dwa miesiące minęły grupce przyjaciół, bardzo szybko. Było dużo nauki, lecz i tak wszyscy znajdowali czas, żeby w weekendy udawać się do Hogmeade, na kremowe piwo. Piętnastego października, wszyscy zebrali się w wielkiej sali przy śniadaniu. Tym razem Draco usiadał z Gryfonami, przy ich stoliku. Kiedy cała piątka, kończyła jeść śniadanie, do ich stolika, podeszli Neville i Luna, którzy trzymali się za ręce. Byli parą od Wielkiej Walki i od tego czasu prawie nikt nie widział ich osobno. Luna, która była Krukonką, postanowiła tak jak Draco, usiąść przy stole Gryfonów.

-Harry, Ron, Hermiono, Ginny i Draco macie dziś trochę wolnego czasu? -zapytał Neville, który właśnie nakładał sobie tosta na talerz.

-Jasne, a o co chodzi?- odparła Hermiona.

-Ja i Neville mamy wam, coś ważnego do ogłoszenia. - zaczęła Luna- To może dziś o dwudziestej, w waszym Pokoju Wspólnym?

Na to cała piątka machnęła głowami. Przez całe zajęcia, przyjaciele zastanawiali się co para chce im powiedzieć. Draco zastanawiał się, dlaczego poprosili też jego, w końcu za dobrych relacji nie mieli. Kiedy nadeszła godzina dwudziesta, wszyscy byli już w Pokoju Wspólnym. Neville zabrał głos.

-Zebraliśmy się tu, żeby ogłosić wam, że... się pobieramy

- I... - teraz zabrała głos Luna- że jestem w ciąży!

W pomieszczeniu zapadła cisza. Wszyscy siedzieli jak osłupieni, aż tą ciszę nie przerwała Hermiona.

-Luna, Neville gratuluje! Macie już wyznaczoną datę ślubu? Luna który to miesiąc? Wiecie już czy chłopiec czy dziewczynka? - dziewczyna zaczęła bombardować parę pytaniami.

-Datę mamy na osiemnastego listopada, może tego po mnie nie widać, ale to czwarty miesiąc i ostatnio dowiedzieliśmy się że będzie to dziewczynka- powiedziała na jednym tchu Luna, po czym w jej ramiona wpadła Hermiona.

Gryfonka po złożeniu gratulacji, oznajmiła wszystkim, że musi iść coś poszukać w bibliotece. Po drodze do jej ulubionego miejsca, w młodszych latach, usłyszała pewien głos.

-Hermiona...-dziewczyna automatycznie odwróciła się do tyłu.

-Alan...

Szczególna miłość...(Draco+Hermiona) [UKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz