Twoje oczy
Brązowe jak zawsze
Są moją słabością
Wiesz o tym
Więc je zamknij
Abym potrafiła ci odmówić
Pokazać gdzie są drzwi
Abyś raz na zawsze wyszedł z mojego życia
Ale ty tego nie zrobisz
Tylko patrzysz bezczelnie
Sprawdzając
Ile jeszcze wytrzymam
Ile szans jeszcze ci dam
Ile łez przeleję
Zanim
Umrę z żalu i tęsknoty
Z miłości
Do ciebie
YOU ARE READING
Była. Jest. Będzie.
PoetryWiersze, które będę tu publikować będą różne, zaczynając na tych naprawdę radosnych, a kończąc na depresyjnych. Śmierć, miłość i wojna z samą sobą będą tu na porządku dziennym. Myślę, że każdy znajdzie tu coś dla siebie.