1. Nie wkurwiaj mnie

320 26 28
                                    

-No nie wiem Igor-mówię i biorę łyk piwa

-Ale nad czym się tu zastanawiać?-przyjaciel marszczy brwi-To będzie sztos klip

-Chyba powinieneś już odłożyć alko na bok-mówię ze śmiechem-Totalnie wypłukało ci mózg

-Pff. Ty się po prostu nie znasz-wstaje i kieruje się do swojego pokoju-Nie będę dzisiaj z tobą dyskutować. Zastanów się i jutro daj mi znać

No tak księżniczka znowu się obraziła. Zawsze jak coś nie idzie po myśli Igora to ten od razu strzela fochy, ale nie powiem że jest złym człowiekiem. Kilka lat temu cholernie mi pomógł i będę mu za to wdzięczny do końca życia. 

Wstaję i również kieruję się do swojego pokoju, kładę się i jeszcze chwilę przeglądam telefon. Po chwili odkładam urządzenie na szafkę nocną i zapadam w sen.

xxxxxx

Budzi mnie głośne pukanie do drzwi 

-Adrian kurwa wstawaj-słyszę zdenerwowany głos mojego przyjaciela 

-Spieprzaj, nigdzie nie wstaję-odkrzykuję i chowam twarz w poduszkę 

-Przysięgam ci, że jak za 5 minut nie pojawisz się w kuchni to wejdę do tego cholernego pokoju i wyciągnę cię siłą z łóżka-uderza ostatni raz pięścią w drzwi i odchodzi 

Jęczę niezadowolony poranną pobudką no bo kto wstaje o godzinie dziewiątej. Przecież to jeszcze noc. Wstaję z łóżka i przecieram twarz dłońmi, wychodzę z pokoju i kieruję się do kuchni w której czeka na mnie przyjaciel 

-Kawy-jęczę gdy przekraczam próg 

-Czeka na ciebie na stole-szatyn kiwa głową w kierunku kubka 

-Stary kocham cię-uśmiecham się szeroko i siadam naprzeciwko niego 

-Tak, tak. Wiem-odwzajemnia uśmiech-A co do tego klipu to....

-Nie i jeszcze raz nie-nie daję mu dojść do słowa-Stary kurwa nie będę robił z siebie debila 

-Nie musisz go z siebie robić-mruczy i bierze łyka swojej kawy-Ale tak serio to przemyślałem to wszystko...i stwierdziłem, że w sumie to masz rację 

-Ja zawsze mam rację. Zapamiętaj to-uśmiecham się zwycięsko 

-Ale jedziesz ze mną do studia?-podnosi na mnie wzrok-Miałeś mi pomóc przy doborze bitu 

-No a jak myślisz?-spoglądam na niego-Dopiję kawę i lecimy 

-To ja idę się ogarnąć-odnosi kubek do zlewu i wychodzi 

No tak, księżniczka potrzebuje dużo czasu żeby się naszykować . W łazience siedzi przeważnie pół godziny bo włosy musi mieć idealnie ułożone. Czasami czuję się jakbym mieszkał z dziewczyną a nie facetem. Dopijam kawę, wstawiam kubek do zlewu i kieruję się do swojego pokoju żeby się ubrać. Oczywiście ja jestem już gotowy a Igor jeszcze siedzi w łazience. Podchodzę pod drzwi i walę w nie z pięści 

-Bugajczyk do kurwy rusz tą dupę-wrzeszczę-Chcę przed wyjściem umyć zęby 

-Kurwa nie drzyj tej japy-otwiera drzwi i mrozi mnie spojrzeniem-Musiałem się przecież ogarnąć 

-I pewnie znowu wyjebałeś pół opakowania żelu na te swoje kudły?-podnoszę brew i próbuję się nie roześmiać 

-Wcale tak dużo go nie używam-mówi oburzony-Po prostu moje włosy są trudne do ułożenia i potrzebują trochę więcej czasu niż twoje 

-Dobra, dobra. Ty sobie tu pierdol dalej te farmazony a ja idę myć zęby-nie czekając na jego odpowiedź zamykam drzwi od łazienki i biorę się się do roboty 

I found you/Adrian Borowski (ZAWIESZONE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz