it's hurt

514 71 6
                                    

09:33am

chenle trzymał heejin za rękę, a jisung patrzył się na nich, stojąc samotnie na korytarzu.

szli w jego stronę, a on czuł się coraz gorzej, patrząc na to, jak do siebie pasują.

„chenle pasuje do miłych i dobrych ludzi, a nie takich jak ja. byłem głupi“

jisunga bolało to, że chenle znalazł sobie inną osobę i to pewnie ją nazywa teraz przyjaciółką. młodszy nie chciał nawet myśleć o tym, czy mogą być dla siebie kimś więcej.

— cześć jisung — powiedział chenle, uśmiechając się do dongsaenga, ale wciąż trzymającą dziewczynę za rękę — mówiłem ci o heejin, prawda? to teraz moja dziewczyna

jisungowi zrobiło się słabo.
teraz z nią będzie spędzał czas, z nią będzie się przytulał, do niej będzie dzwonił, z nią będzie się całował...

— nie lubię jej.

— co? jisung... — zhong przybliżył dziewczynę do siebie, a blondwłosy zrobił się wściekły, mimo że tego nie pokazywał.

— mówię ci, co o niej myślę.

heejin zrobiło się głupio, więc ścisnęła dłoń chłopaka mocniej, a jisung miał ochotę ją uderzyć.

happy ✩chensungWhere stories live. Discover now