13

806 40 10
                                    

19.07.18


Przesłuchałam kilka piosenek zespołu Jonah po czy przełączyłam na swoją play listę i skierowałam się do łazienki z laptopem. Nalałam do wanny dużą ilość ciepłej wody i pomarańczowy żel.
Zdjęłam ubrania po czym weszłam do wanny. Zamknęłam oczy i zaczęłam śpiewać piosenkę razem z wykonawcą. W tym przypadku była to piosenka Shawna Mendesa - bad reputation.
Lubiłam jego twórczość, tak jak jego samego. Nie było, więc dla mnie problemem zapamiętanie słów.

W momencie kiedy ucichła melodia piosenki usłyszałam dźwięk przychodzącego połączenia. Zerknęłam na ekran i zobaczyłam że to Mia.
Uśmiechnęłam się sama do siebie, bo dawno nie rozmawiałam z przyjaciółką. Zawsze kiedy któraś z nas dzwoniła do drugiej,  ta była czymś zajęta i nie mogłyśmy porozmawiać. Wymieniałyśmy się SMS-ami, ale zazwyczaj były to krótkie wiadomości, które nie odzwierciedlały rozmowy. Wyciągnęłam rękę  żeby kliknąć zieloną słuchawkę. Po chwili zobaczyłam uśmiechniętą twarz dziewczyny.

-Hej.

Pomachała mi jak pięciolatka.

-Hej.

-Foka w swoim żywiole.

Zaśmiała się, ale miała rację.
Uwielbiałam wodę. Kiedy miałam czas, mogłam siedzieć pod prysznicem bardzo długo. Ciepła wodamnie relaksowała, a zimna pobudzała i orzeźwiała. 

-Co tam? 

Zapytałam z uśmiechem.

-Oj mam ci dużo do opowiedzenia.

Przyznała.

-Ja tobie też, ale zaczynaj.

Dziewczyna uśmiechnęła się i zaczęła.

-Pamiętasz jak mówiłam ci o Dylanie, że fajnie nam się gadało i w ogóle? 

Zapytała a ja pokiwałam energicznie głową.

-Od trzech dni jesteśmy parą!

Pisnęła.

-Gratuluję! Byliście już gdzieś razem? Tak oficjalnie, jako para?

-No, zabrał mnie wczoraj na imprezę. Wypiliśmy trochę. Trochę dużo i zrobiłam sobie kolczyki.

-Co w tym dziwnego? 

Zmarszczyłam brwi. Mia już wcześniej mówiła mi o kolczykach.

-Jeden to orbital, drugi industrial a trzeci... jest w pępku.

Powiedziała a ja zaczęłam się śmiać z jej miny.

-I co na to rodzice?

-O tym trzecim nie wiedzą.

-Powiesz im?

-Może.

- Kocham cię.

Powiedziałam ciągle się śmiejąc.

-Zamknij się.

Fuknęła.

-Dobra, dobra. Opowiadaj dalej.

-Zgubiłam wątek.

-To go znajdź. Chcę znać szczegóły.

Mruknęłam a ona pokazała mi język po czym chwyciła kubek i się napiła. Zmrużyłam oczy i przyjrzałam się bliżej.

-Stój, stój.

Zatrzymałam ją a ona popatrzyła na mnie zdezorientowana ale widząc mój wzrok zdała sobie sprawę o co mi chodzi.

Why Don't We ~ One MomentWhere stories live. Discover now