-1-

11.8K 569 524
                                    

Praca w sklepie z ubraniami była naprawdę męcząca, do tego Ci marudni klienci.

Było już późno, w końcu skończyłem rozpakowywać ostatnie pudło z bluzkami, które rozwiesiłem w sklepie.

Głośno odetchnąłem, koniec na dziś. Ubrałem kurtkę, na dworze padało, założyłem kapuzę i wyszedłem ze sklepu, zamykając drzwi.

Biegłem na autobus, na który oczywiście się spóźniłem i musiałem wracać na nogach.

Znowu przechodziłem tymi ciemnymi uliczkami i poraz kolejny zobaczyłem tego biednego, przemokniętego kotka, którego widuję tutaj od ponad tygodnia. Leżał na jakiejś starej szmacie i cicho mruknął na mój widok.

- Co jest kochany?- przykucnąłem obok niego po czym pogłaskałem po mokrej główce.

Był rudy, z dodatkiem białych paseczków, miał śliczne, piwne oczka. Cudowna istostka. Kochałem koty i wiedział o tym każdy mój znajomy.

- Jesteś głodny?- pogłaskałem go po podbródku, a on wstał i zaczął łasić się przy mojej nodze- Zabrałbym Cię do siebie, ale...- zanim zdążyłem dokończyć, on wskoczył mi na ręce.

Zaśmiałem się do niego i pogłaskałem po głowie.

- Mam rozumieć, że chcesz się do mnie wprowadzić- powiedziałem przez śmiech, ściągnąłem szalik i okryłem go nim.

Na szyi miał obroże, czarną ze srebrną blaszką.

- Yoongi- przeczytałem jego imię, wstając na nogi- Sklep jest jeszcze otwarty, kupimy Ci jakąś karmę, musisz być głodny- dodałem, całując go w główkę na co on spojrzał na mnie oczkami i wbił pazurki w moją rękę- Mam tego nie robić? Nie lubisz okazywania uczyć, dobrze już nie będę- zaśmiałem się gdy on opuścił wzrok i oparł główkę na moim nadgarstku.

Wszedłem do marketu całodobowego i stanąłem przed pudełkami z karmą.

- Karma z tuńczykiem czy karma z kurczakiem? Ta pierwsza jest tańsza, może narazie Ci wystarczy?- chwyciłem za pudełko, a on podniósł swoją głowę- Co? Ta druga?- spytałem tak jakbym liczył na odpowiedź na co on klepnął mnie delikatnie łapką i mruknął zadowolony- No dobrze- wziąłem pudełko i skierowałem się do kasy, gdy w trakcie Yoonnie mruknął, patrząc na półkę z mleczkiem- Spokojnie, jest w domu- spojrzał na mnie i znowu położył główkę na moim nadgarstku.

Był uroczym pupilem, do tego śliczny i mądry.

Zapłaciłem za karmę mojego Skarba i szybko skierowałem się do wyjścia, a gdy deszcz zaczął bardziej padać, zacząłem biec prosto do kamienicy, w której mieszkałem.

Otworzyłem drzwi i wszedłem do środka, wtedy maluch zeskoczył z moich rąk i zaczął sprawdzać całe mieszkanie.

Ja w tym czasie poszedłem do łazienki, zdjąłem ubrania, wszedłem pod prysznic, umyłem się i owinąłem ręcznikiem w pasie. Powoli skierowałem się do sypialni i wyciągnąłem piżamę razem z czystą parą bokserek. Zrzuciłem z siebie okrycie i założyłem bieliznę.

- Możesz mnie nie podglądać?- skierowałem się do kota, który niespodziewanie usiadł przed progiem mojej sypialni. Szybko złożyłem czarną piżamę i poszedłem do kuchni.

Wyciągnąłem miseczki i nasypałem mu karmę, a do drugiej nalałem mleczka. Biedak był bardzo głodny i wychudzony, zjadł wszystko za jednym zamachem, a potem wypił całe mleczko. W tym czasie ja poszedłem po ręcznik, podszedłem do niego i zacząłem go wycierać żeby jego futerko szybciej schło.

- Tylko błagam Cię, nie narób mi na dywan, jutro kupię Ci kuwetę- oznajmiłem i pogłaskałem go po głowie- Czas spać- dodałem, a on szybko uciekł do salonu.

Poszedłem za nim i zobaczyłem jak układa się w fotelu. Rozłożył się na nim, cicho mruknął i zamknął oczy. Byłem bardzo opiekuńczy, zwłaszcza w kwestii takich zwierzątek dlatego zakryłem go kocem co w ogóle mu nie przeszkodziło w spaniu.

- Dobranoc Yoonnie- zaśmiałem się i zgasiłem małą lampkę nocną, która zawsze się świeciła gdy nie było mnie w domu, bo musiałem chodzić na wieczorne zmiany.

Położyłem się w sypialni i uśmiechnąłem sam do siebie. Wiedziałem, że nie będzie z nim tak łatwo. Może jest uroczy, ale pokazał, że niesfornym kociakiem też potrafi być, dowodem na to są jego odbite pazurki na mojej skórze.

***

Moi drodzy, skończyłam opowiadanie
" Sweet kitty " dlatego wracam tutaj z nową książką. Mam nadzieję, że przypadnie wam do gustu tak samo jak poprzednia o hybrydach.

Kocham mocno i dziękuję za każde wsparcie ❤️

Bad kitty || Yoonmin ✔️Where stories live. Discover now