2. Spojrzenia

705 41 2
                                    


Wybudziłam się dość nieprzyjemnie, koszmary nawiedzają mnie coraz częściej. Spojrzałam na zegarek który wskazywał szóstą czterdzieści siedem, miałam jeszcze trochę czasu. Ubrałam na nos swoje okulary, nie potrzebowałam ich aż tak mocno ale dzięki nim czułam się śmielsza, nikt nie mógł przejść przez moje oczy do duszy.

Sięgnęłam po telefon i bez dłuższych rozmyślań weszłam na stronę.

Dodaj zdjęcie profilowe:

Oczywistym było że nie dam zdjęcia gdzie widać moją twarz, co by było gdyby ktoś to znalazł.. Byłabym skończona.
Zaczęłam szukać jakiegoś dobrego zdjęcia.

Zdjęcie profilowe użytkownika lexa

Napisz coś o sobie:Jestem lex i szukam dziew

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Napisz coś o sobie:
Jestem lex i szukam dziew..

- Nie, nie, nie.. - powiedziałam cicho do siebie i usunęłam całe zdanie.

Napisz coś o sobie:
Jak do mnie napiszesz to coś ci o sobie powiem 😏

- Niech będzie - mruknąłem.

- Jestem słaba w 'tych' sprawach - dodałam w myślach.

Gdzie możemy cię znaleźć:
Gdzieś na świecie?

Nacisnęłam zapisz i tak oto mój profil był widoczny dla innych użytkowniczek.

- Alexandria! Śniadanie! - krzyknął mój tata.

Przestarszyłam się aż tak bardzo że upuściłam telefon.

- Już idę! - odkrzynęłam. Wstałam podnosząc telefon z podłogi.

Wyjęłam z szafki sweter w ceglanym kolorze oraz zwykłe dżinsy.
Ubrałam na siebie bieliznę i spojrzałam na swoje odbicie w lustrze.
- Chyba jestem całkiem ładna - powiedziałam niepewnie do siebie w myślach, przyglądałam się sobie jeszcze kilka sekund i ubrałam na siebie sweter wraz ze spodniami.

Wzięłam na ramię torbę, a telefon włożyłam w kieszeń spodni, ostatni raz spojrzałam na swój przytulny pokój i wyszłam z niego.

Zeszlam na dół. Usiadłam przy stole z miłym uśmiechem.

- wyspałaś się? - zapytał przygotowując sobie jajecznice.

- Jasne.. - odpowiedziałam nalewając sobie mleko do miski.

- Gotowa na dzień w szkole? - starał się jakoś zacząć rozmowę.

- Nie za bardzo tato.. Ale muszę do niej chodzić - uśmiechnęłam się by czuł że miło mi że się przejmuje.

Trochę porozmawialiśmy przy jedzeniu, gdy mój tata skończył ubrał kurtkę oraz buty i wyszedł do pracy żegnając się ze mną całusem w policzek.

She Was My Freedom | ClexaWhere stories live. Discover now