do with me

785 87 25
                                    

Chwilę leżałem w ciszy. Czułem ze chłopak dalej na mnie leży. Kiedy otworzyłem oczy, jego twarz była centralnie nad moją. Od razu nawiazaliśmy kontakt wzrokowy.

- Nie chcę zapominać - powiedziałem prawdę.

- Jimin...zapomnij, proszę. To była przyjemność. Chciałem, żebyś poczuł się dobrze. - usiadł.

- Ale ja czułem się dobrze. - także usiadłem zakrywając rękoma swój brzuch.

- Jiminnie, nie zakrywaj się. Jesteś piękny. Twój brzuszek jest piękny i naprawdę nie masz czego zakrywać. - złapał za moje ręce. - O-odkryj, proszę - wyszeptał, a ja delikatnie puściłem ręce, które on potem odsunął. Przejechał ręka po moim włosach, a następnie szczęce. - Zapomnisz? - zapytał patrząc prosto w moje oczy.

- Zapomnę - skłamałem.

- Teraz ubierz się i ustalimy tę trzecią zasadę. - podał mi bluzkę.

Kiedy byłem już ubrany usiadłem z Jeonggukiem przy biurku. Chłopak rozpisał wszystkie dni tygodnia. Potem rozdzielił to na pięć tabelek.

- Co to? - zapytałem nie wiedząc co robi.

- Patrz. Masz tu wszystkie dni tygodnia i pięć posiłków dziennie.

- Nie pięć. Błagam. Nie jem tyle.

- Nawet jakby były małe porcje?

- Nawet.

- To może trzy?

- Dobrze, trzy małe porcje.

- Trzy porcje. - zmienił trochę tabelkę, po czym zaczął rozpisywać jedzenie.

Chłopak pytał o jedzenie, które lubię, a potem zapisywał. Na koniec wypisał dwa treningi i co na nich trzeba zrobić.

- No! Pierwszy trening przypada na dzisiejszy dzień!

- Mogę zobaczyć? - poprosiłem wyciągając rękę. - Jeonggukie, ty będziesz ćwiczyć ze mną czy patrzeć jak coś robię?

- Ćwiczyć, Jiminnie. Trochę ruchu przyda się każdemu. - uśmiechnąłem się do niego, po czym dalej patrzyłem w plan. - Podoba ci się?

- T-tak. Chyba tak. - odłożyłem kartkę na biurku. - Kiedy będziemy ćwiczyć?

- Możemy się jeszcze pouczyć, dobrze? A potem zaczniemy.

- Dobrze, Jeonggukie. Pouczymy się. - mówiłem będąc trochę zestresowanym.

Usiedliśmy do nauki. Naprawdę nie mogłem się skupić. Mialem tak dużo pytań w głowie. Wiedziałem, ze nie powinienem o nie pytać. Próbowałem sobie wszystko wymazać z głowy. Jeongguk już radził sobie na tyle, że potrafił uczyć się sam. Chociaż mówił mi, że beze mnie mu nie wychodzi. Jednak teraz wyglądał jakby wszystko było w porządku.

- No! Chodzmy ćwiczyć! - wstałem szybko z krzesła.

- Jimin, a-ale...nie minęło dziesięć minut odkąd zaczęliśmy się uczyć.

- Możemy poćwiczyć. To spowoduje, że potem bardziej się skupię. Naprawdę!

- Skąd wiesz? - zaśmiał się Jeongguk. - czy ty kiedykolwiek ćwiczyłeś? - po zadaniu tego pytania stałem przez chwile w ciszy.

- No nie...ale tak myślę.

- Dobrze. Możemy poćwiczyć. Myślę, ze po tym będziesz ledwo żywy.

- Dlaczego?

- Dlatego, ze takie małe bobaski jak ty bardzo szybko się męczą! - chłopak pstryknął mnie w nos szeroko się uśmiechając.

Darling Just Hold On ~ Kookmin/JikookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz