16 - „Dzień Premiery - Część III" („Trudna sztuka kamuflażu - Część II")

739 64 32
                                    

 Po chwili nagle akcja przeniosła się z powrotem do sali lekcyjnej, gdzie cała klasa wiwatowała młodym zakochanym. Gabriel i Agathe uśmiechnięci trzymali się za ręce. Już prawie ich usta miały się połączyć w pocałunku, kiedy nagle drugą już próbę przerwała... Ostra Osa! Cała klasa krzyknęła z przerażenia! Superzłoczyńca zaśmiał się okrutnie. Blanch przerażona zadała pytanie, bo miała złe przeczucia co do tożsamości Ostrej Osy:

— Edith?

— Ja?! Edith?! — zaśmiał się złowrogo damski superzłoczyńca — Ja nazywam się Ostra Osa! Agathe i Gabriel śmieli zostać parą! Nikt, ale to nikt nie zna uczuć w momencie, kiedy się ma złamane serce! Gorzko zapłacicie za wasze poparcie tego związku!

Podczas gdy Ostra Osa przemawiała do widowni i do klasy Wychowawcy, Agathe i Gabriel wyszli za kulisy, by pilnie jako Marinette i Adrien spotkać się z Wilsonem. Reżyser już na młodych czekał.

— Jest źle — przeraziła się Marinette — Bardzo źle! Chloe została zaakumowana!

— Jesteśmy potrzebni jako superbohaterowie! — dodał z lekkim niepokojem Adrien.

— Ale my gramy superbohaterów! Odkryją, że to my jesteśmy superbohaterami! Tożsamość zostanie odkryta! Nie możemy do tego dopuścić!

Adrien położył swoje ręce na jej barkach i powiedział z troską i spokojem:

— Odkryją, ale jako Gabriela i Agathe. Nikt nie pomyśli, że Marinette i Adrien to Biedronka i Czarny Kot.

— Faktycznie — w tym momencie graniastowłosą olśniło — Nie pomyślałam w ten sposób! Wilsonie, faktycznie tak pomyślą? — w tym momencie wszelkie nadzieje wiązano z młodym reżyserem.

— Tak — uspokoił ich niepokoje Wilson — Od samego początku zakładałem, że Gabriel i Agathe są pod maskami superbohaterów. Więc widownia będzie tak przekonana.

Nagle usłyszeli wstrząs i krzyk klasy Wychowawcy oraz śmiech damskiego superzłoczyńcy. Okazał się na tyle silny, że aż młodzi zakochani i Wilson przez chwilę musieli utrzymać równowagę by nie upaść na podłogę. Młody reżyser wiedział, że to już ta chwila, kiedy superbohaterowie muszą wejść do akcji. Miał świadomość, że widownia i cały Paryż, a możliwe że wkrótce także Francja są w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Dlatego po wstrząsie wygłosił ważne słowo do Adriena i Marinette przed walką:

— Kochani, sytuacja robi się coraz bardziej poważna. Paryżanie nie mogą sobie uświadomić, że są w niebezpieczeństwie. Muszą zostać utwierdzeni w przekonaniu, że to jest część przedstawienia. Inaczej widownia wpadnie w panikę, a jury postawi nasz spektakl na straty. A ja nie chcę do tego dopuścić! — w tym momencie położył swoje ręce na barku blondyna i graniastowłosej — Jesteście bardzo potrzebni! Cały ten spektakl jest w waszych rękach! I nie tylko on! Cały Paryż na was liczy!

Młodzi zakochani podczas słów reżysera uważnie słuchali i patrzyli się na poważną i zarazem dającą nadzieję twarz. Czuli, jak z każdą chwilą tak jakby im przybywało sił i odwagi do zmierzenia się z największym zagrożeniem w ich karierze. Tego najbardziej potrzebowali w takiej chwili.

— Jeszcze do tej pory nie zmierzyliśmy się z tak wielkim wyzwaniem jak teraz — po chwili bardziej pewna siebie Marinette wyraziła gotowość do walki — I rozumiemy powagę sytuacji.

— Musimy się przemienić tak, aby pomyśleli że za maską kryje się Gabriel i Agathe — zasugerował Adrien.

— Spokojnie — zapewnił Wilson — Wszyscy będą tak przekonani. Nawet jury. A nawet jeśli — ja przejmę odpowiedzialność za to. Ja będę się z tego tłumaczył. Zrobię wszystko co w mojej mocy, aby nie dopuścić do ujawnienia prawdy. Ufamy sobie na tyle, że możemy i tym razem zaufać.

Trudna sztuka kamuflażuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz