S

1.8K 154 28
                                    

Yoongi był niezdolny do ruszenia się

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Yoongi był niezdolny do ruszenia się. Był po prostu zdumiony na wieść o tym, co usłyszał.
No bo jak dużą Jungkook miał szansę zgadnąć co mu dolega?

Blondyn spojrzał na młodszego, przymrużając oczy.

– Nie martw się, hyung. – Próbował go uspokoić. – Tak jak powiedziałem wcześniej, ja cię znam, a ty mnie nie.

Yoongi

Co masz na myśli?


– Hyung, przepraszam, ale muszę wracać do domu – powiedział Jungkook i wstał od stolika. Wiedział, że robi źle, ale nie mógł przegapić swojej szansy.

Pocałował policzek stojącego naprzeciwko niego chłopaka i wyszedł z lokalu.

Yoongi patrzył osłupiały na zamykające się drzwi, poczym ponownie spojrzał na miejsce, gdzie jeszcze przed chwilą siedział jego internetowy znajomy.

Dotknął swojego policzka, zaczynając się rumienić na myśl o tym, co przed chwilą się stało.

Ignorując ciekawskie spojrzenia innych klientów, z powrotem usiadł przy stoliku.

Wyjął swój telefon z tylnej kieszeni z zamiarem napisania do Jungkooka. Był szczęśliwy, że nareszcie zobaczył twarz osoby, z którą codziennie pisał.

Po chwili schował jednak smartfona, myśląc, że może chłopak nie chce by do niego pisał.

Drzwi się otworzyły, a do środka kawiarni wszedł Park Jimin, który jak zwykle zaczął szukać wzrokiem Yoongiego.

A z kolei ten drugi próbował się nie gapić na młodszego.

– Yoongi hyung, cześć. – Jimin uśmiechnął się do siedzącego chłopaka.

–Jakieś zamówienie? – blondyn bezgłośnie poruszył ustami.

– Tak.

Yoongi wrócił do pracy, upewniając się jeszcze, że zapamiętał całe zamówienie rudego chłopaka.

Po chwili wrócił do stolika z kawą, starając się unikać wzroku Jimina.

Jednak drugi miał inne plany, gdyż złapał blondyna za rękę i spojrzał w jego zaniepokojone oczy.

– Chciałbyś kiedyś ze mną gdzieś wyjść?

Oczy niższego otworzyły się szeroko. Zaczął panikować i nie przychodziło mu nic do głowy co mógłby zrobić. Skinął lekko głową, a na jego twarz pokrył rumieniec.

– Jesteś taki słodki. Co powiesz na następny piątek? Tylko ty i ja – zapytał.

Yoongi ponownie potrząsnął głową, nieśmiało się uśmiechając.

Jimin puścił jego rękę, poczym wstał od stolika. Spojrzał ostatni raz na chłopaka i wyszedł z lokalu.

Glossophobia ; yoonkook Where stories live. Discover now