اوووه! هذه الصورة لا تتبع إرشادات المحتوى الخاصة بنا. لمتابعة النشر، يرجى إزالتها أو تحميل صورة أخرى.
Kookie
Cześć, hyung.
Yoongi
Hej, jesteś dziś?
Wybacz, że nie pisałem wczoraj z tobą. Przykro mi jeszcze jeśli Jimin zachował się nieuprzejmie.
Kookie
Dlaczego ty przepraszasz? Tak czy siak, jestem dzisiaj.
Yoongi
Tym razem, ty mnie znajdź.
Kookie
Łatwizna.
Yoongi podniósł wzrok z telefonu i zobaczył chłopaka, zbliżającego się do niego. Uśmiechnął się szeroko, co młodszy odwzajemnił.
– Wiesz co by na tobie dobrze wyglądało? Kocie uszy – zaczął Jungkook.
Blondyn zarumienił się lekko, utrzymując kontakt wzrokowy.
– Chcesz usiąść? – zapytał. Yoongi skinął głową i usiadł obok niego. Nikomu nie powiedział, że bierze przerwę, ale co za różnica skoro to jego kawiarnia.
– Wiesz, hyung, mam pytanie. – Spojrzał na niego wyczekująco.
Yoongi
Jakie?
Jungkook uśmiechnął się lekko: – Co oznacz–
Zatrzymał się, gdy usłyszał jak telefon blondyna zaczyna dzwonić.
– Przepraszam – szepnął bezgłośnie Yoongi.
Chłopak odebrał szybko telefon, zaciekawiony kto do niego dzwoni, skoro i tak się przecież nie odzywa.
– Cześć, hyung – odezwał się cichy głos. Jimin.
– Chciałem tylko przypomnieć ci, że nasza randka jest dokładnie za pięć dni. Miłego dnia, hyung – dodał i się rozłączył.
Yoongi spojrzał ponownie na Jungkooka i machnął ręką na znak, żeby kontynuował mówić to, co wcześnie mu przerwano.
– Ah, zapomniałem, hyung. – Zmarszczył brwi. – Ale nie martw się, jak sobie przypomnę to ci powiem.
Uśmiechnął się, a atmosfera między nimi zaczęła się zagęszczać. Żaden z nich nie wiedział co dalej powiedzieć.
W tym czasie Jungkook zdał sobie sprawę, że miał pięć dni. Co miał z tym zrobić? Był tylko jeden sposób, który powinien zadziałać.
– Hyung, mogę coś dla ciebie zrobić?
Yoongi niepewnie skinął głową.
Jungkook przysunął się bliżej blondyna. Położył delikatnie dłonie po obu stronach policzków, po czym przysunął jego twarz bliżej siebie.
Starszy odtworzył szeroko oczy, nie wiedząc co się dzieje.
Szatyn przybliżył ich twarze tak, ze ich nosy się ze sobą stykały.
To niewyraźne uczucie było już Yoongiemu znane. Dlaczego to wydawało mu się normalne?
Jungkook odsunął lekko głowę, przyglądając się twarzy blondyna. Próbował wyczytać czy coś poczuł. Wczesniej ciągle to robili.
Patrzyli sobie przez chwilę w oczy. Yoongi wypuścił ciężko powietrze. Ich twarze były blisko siebie. Bardzo blisko.
