Sal: Zastanwiam się jak wy, wysocy ludzie śpicie, skoro nie ma chuja, żebyście przykryli się kołdrą od stóp do ramion.
Larry: Sal.
Larry: Jest kurwa trzecia w nocy.
Sal: I co, nie możesz spać?
Sal: To przez kołdrę?
Doszłam do wniosku, że wstawiam tych talksów w chuj dużo, no ale kto bogatemu zabroni.
