Rozdział 5

3 1 1
                                    

Jest niedziela, wczoraj Sofia zaproponowała mi spotkanie na przerwie a ja się zgodziłam... tylko że obie zapomniałyśmy że dzisiaj jest niedziela (a może ona nie i zrobiła to specjalnie). W każdym razie mam nadzieje że jutro się spotkamy.

Nie wiedziałam co robić więc zdecydowała pójść na spacer z Mordem, na początku myślałam o parku i już miałam tam wejść ale przypomniałam sobie jak bardzo cierpiał Mord więc postanowiłam pójść ... nie wiem gdzie. Zastanawiam się na tym kiedy słyszę za mną znajomy głos:

-Saya! Co ty tu robisz?

Obracam się i widzę Sofie i dwie nieznajome dziewczyny.

-Hej Sofia, jestem na spacerze z moim psem, a ty?

-Jak widzisz jestem na spotkaniu z moimi przyjaciółkami. Pozwól że ci przedstawię Renee Ride i Klarę Blek.

Renee była bardzo piękna, jej oczy były prawie fioletowe, miała długie pofalowane włosy kolor blond, była chuda i miała na sobie spódniczkę i białą bluzkę z krótkim rękawem. Wyglądała na jedną z tych dziewcząt które boją się zepsuć sobie paznokieć, ale ja dostrzegam inteligencje w jej oczach.

Klara miała krótki warkocz i oczy brązowe. Wyglądała, i pewnie była, wstydliwą dziewczyną.

-Miło mi was poznać. Nazywam się Akao Saya i jestem z 1C.

-Miło nam cię poznać Saya- mówi Renee za siebie i za Klarę- oby dwie jesteśmy z 1B.

-Chcesz się do nas dołączyć?- pyta Sofia.

-Jasne, jeśli wam nie przeszkadzam- odpowiadam.

-Oczywiście że nam nie przeszkadzasz.

Cały dzień spędziłyśmy razem. Okazało się że Sofia jest zakochana w trzech chłopakach jednocześnie. Dowiedziałam się też dużo rzeczy o Renee. O Klarze nic nie wiem, nawet się nie odzywała.

-Ale było fajnie! Powtórzymy to?- pyta Sofia.

-Jasne że tak- odpowiadam szczęśliwa.

-Oczywiście- mówi Renee

Klara nic nie mówi, więc wrzystkie się na nią popatrzałyśmy. Ona stała się czerwona jak burak i uciekła.

-Co się jej stało? Jest chora?- pytam zaciekawiona.

-Jest... no... sama ni wiem!- mówi Sofia.

-Jest bardzo... bardzo... wstydliwa- mówi Renee- zawsze do nas dołącza Lee, moja najlepsza przyjaciółka, ale teraz jest chora. Zabrałyśmy Klarę bo myślałyśmy że wtedy wreszcie będzie więcej z nami rozmawiać... nie tylko z nami ale z całą klasą.

Renee i Sofia opisały mi Lee. Powiedziały że jest podobna do mnie, w wyglądzie i w charakterze. Nie wiem dlaczego ale jej opis był dla mnie znajomy. Chciałam z nimi jeszcze porozmawiać ale była już 19:56 a ja musiałam zrobić jeszcze zadania domowe.

Zdecydowałyśmy że spotkamy się na przerwie jutro w szkole.

Ale ja nie przyjdę bo...

jutro jest...

5 styczeń...

moje urodziny...

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Mar 01, 2019 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Życie to nie bajkaWhere stories live. Discover now