━Nine

202 19 2
                                    

" Jaki jest twój ulubiony kolor? " zapytał Namjoon, kiedy usiedli pod drzewem.

" Nie powiem ci, bo będziesz się śmiał. " odparł Jin, podczas rysowania patykiem wzorków na piasku.

" Obiecuję, że nie będę. To co, powiesz mi? "

" Różowy. Uważam, że jest ładny. "

" To naprawdę ładny kolor. " Namjoon chciał powiedzieć więcej, że żaden kolor nie mógłby być piękniejszy niż Seokjin, ale nie zrobił tego. Zamiast tego zapamiętał sobie, aby zapisać sobie te słowa w zeszycie od piosenek.

Seokjin natomiast skinął głową i powolnie uśmiechnął się.

" Dzięki, że śmiejesz się ze mnie. "

" Nie martw się, nigdy bym sobie nie robił z ciebie żartów. Za bardzo cię lubię. " ostatnie słowa powiedział trochę ciszej, ale w jakiś sposób starszy zdołał usłyszeć jego słowa.

" Naprawdę mnie lubisz, co nie? " stwierdził, spoglądając z zaciekawieniem na chłopca.

" Nie byłbym tu z tobą, gdybym cię nie lubił. "

Oboje postanowili zostawić ten temat i usiąść wygodnie w ciszy czekając, aż słońce zajdzie.

" Pójdziesz gdzieś ze mną? " zapytał Namjoon, wyciągając rękę do starszego po tym jak wstał.

Nie wiedział co nim kieruje, ale bez żadnych pytań gdzie idą, Seokjin uśmiechnął się i skinął głową, łapiąc dłoń młodszego.

Cactus ❧ n.j [TŁUMACZENIE]Where stories live. Discover now