━Fifteen

170 20 2
                                    

Namjoon przyszedł do parku, znajdując Jina siedzącego pod drzewem. Chłopak wyglądał, jakby był pogrążony w swoich myślach, a Namjoon nic nie mógł nic poradzić na to i tylko myślał jak piękny jest chłopak nie ważne co robi.

I wtedy powoli zaczął się do niego zbliżać, siadając obok niego, również pod drzewem.

" Zrobiłeś to. " powiedział Seokjin, nawet nie patrząc młodszego chłopca.

" Nigdy bym nie przepuścił szansy, aby cię zobaczyć. " odpowiedział spokojnie.

" Potrzebuje, abyś zostawił mnie samego od teraz. " odparł, jego beznamiętny ton oraz pozbawiona emocji twarz nigdy się nie zmienią.

" Myślałem, że mnie lubisz. " Namjoon ukrył swoje uczucia* , tworząc ten sam wyraz twarzy co miał starszy.

" Bo lubię, w tym jest problem. Nie mogę być w pobliżu ciebie, po prostu zranisz się. "

" Mówiłem ci już wcześniej, jestem gotowy zranić się, jeżeli to sprawi, że będę miał cię w swoich ramionach. "

" Żegnaj Namjoon. " odparł, zanim wstał i odszedł, zostawiając Namjoona samego i zranionego.




t/n; *w oryginale było "Namjoon puts up a wall to hide his feelings" co oznacza w tłumaczeniu dosłownym "Namjoon wybudował ścianę, aby ukryć swoje uczucia."

Cactus ❧ n.j [TŁUMACZENIE]Where stories live. Discover now