~Na Zawsze I Jeden Dzień Dłużej~ KxK [Zakończona ✔]

♡14.Aż tak mnie kochasz?♡

- Łukasz, ta piosenka jest śliczna -powiedziałem.

- Dzięki - popatrzył na mnie z uśmiechem.

- Ona jest o-o mnie ?- zapytałem nieśmiało.

- Nie- odpowiedział szybko.

- Aha - powiedziałem spuszaczając głowę w dół.

- Oczywiście, że jest o tobie, głupku. Już kilka razy się całowaliśmy, a ty mówisz ,że piosenka nie jest o tobie - zaśmiał się.

-Jest naprawdę prześliczna ,Łuki.

-Pisana z miłością -uśmiechał się i pocałował mnie w czoło.

-Aż tak mnie kochasz? -zapytałem. Nie wiem po co zadałem to pytanie.

-Rozmawialiśmy już. Nie jestem pewny swoich uczuć ,musze to przemyśleć, ty z resztą też.

-Aha. I przepraszam za to pytanie -przytuliłem się do niego.

-Nie szkodzi kruszynko.

-Ale gdy...no wiesz..nie wyjdzie nam ten związek..to będziemy dalej przyjaciółmi?-zapytałem. Jasne że chciałem być z nim w związku, ale chcę z tym jeszcze zaczekać.

-Oczywiście. Nic nie zepsuje naszej przyjaźni - przytulił mnie do siebie. - Nie wiem jak ty ,ale ja idę spać. Dobranoc. -powiedział gasząc lampkę.

-Dobranoc -odparłem. Po chwili zasnelismy.

•Pov.Wiktoria•

Moja przyjaciółka musiała wyjechać, nawet nie wiem po co, więc musiałam wrócić do domu. Gdy doszłam wyjęłam klucze z kieszeni i przekręcilam zamek.
Weszłam do domu. Jest ciemno ,czyli już śpią. Dziwne ,dopiero 22,a o tej godzinie pewnie siedzieli by w salonie.
Poszłam na górę .Chcialam już wchodzić do swojego pokoju ,ale coś mnie zatrzymało.
Cofnęlam się i weszłam do pokoju Łukasza.
To co tam zobaczyłam, było cudowne.
Oni spali razem i to jeszcze przytuleni.
Czy tak robią przyjaciele?
Nie mogłam się powstrzymać i zrobiłam zdjęcie. Poszłam do swojego pokoju i usiadłam na łóżko. Weszłam na grupę ekipy i wysłałam zdjęcie.

Ekipa Kruszwila

Wika:*wysyła zdjęcie*

Oskar:O cholera $*-*@,#,'- kurwa dajcie inhalator!!!

Kuba:Jezu, oni wszystko robią razem, nawet śpią!

Błażej:Może jest coś w tym całym KXK

Oskar:Mam atak jezu*$*#*

Wika:Słodziaki UwU

Po tych jakże emocjonujących wydarzeniach poszłam w końcu spać.

•Pov.Łukasz•

Obudziłem się około 7 rano. Jeszcze nie wstawałem. Chciałem chwile poleżeć.
To co wydarzyło się wczoraj było dziwne, ale dla mnie zadowalające. Tak jakby wyznalem mu już swoje uczucia. Powiedziałem ze musze to przemyśleć, a to nie prawda. Jestem pewny, że go kocham. Do żadnej dziewczyny nigdy czegoś takiego nie czułem. On jest wyjątkowy. Jedyny w swoim rodzaju.

Po chwili wziąłem telefon i włączyłem internet. Przyszło mi powiadomienie z naszej grupki z messengera. Weszłem w nie.

Udusze Wiktorię.

Jezu ,dlaczego ona wysłała nasze zdjęcia jak razem śpimy?
To takie dziwne?
Chociaż i tak będę musiał się jej wygadać.
Z tego co się dzieje pomiędzy mną i Markiem.
Po chwili zauważyłem ze Marek się budzi.

- Hej -odezwałem się pierwszy.

- Cześć, jak się spało? - zapytał mlodszy.

- Całkiem dobrze -przerwałem na chwile - Patrz na to - pokazałem mu całą konwersacje.