~•°'53'•°~

1.2K 84 16
                                    

Lee z lekkim trudem otworzył drzwi swojego mieszkania, po czym wszedł do środka i od razu zaświecił światło.

Jisung cały czas tulił go mocno, czując jak jego całe ciało drży. Co by się stało, gdyby Minho tam nie było...?

- Hej, już jest okej, Sungie. Jestem tutaj, tak? - starszy wszedł do niewielkiego, ale przytulnego salonu, po czym położył Jisunga na kanapie.
- Chcesz coś zjeść?

Han jedynie pokiwał lekko głową i rozejrzał się po salonie. Fioletowo-szare ściany oraz białe meble dodawały charakteru pomieszczenia, a ułożone na półkach drobiazgi (przeważnie podobizny kotów), idealnie odzwierciedlały Minho.

Lee podszedł do blatu, kuchnia była łączona z salonem, więc mógł mieć oko na Jisunga i być pewnym, że nic mu nie jest.

Han podniósł się do siadu i ukradkiem przyglądał poczynaniom starszego.

Wstał chwiejnie z kanapy, po czym powoli podszedł do Minho i przytulił się niepewnie do jego pleców.

Starszy od razu uśmiechnął się szeroko, a następnie odwrócił przodem do młodszego i zamknął go w swoich silnych ramionach.

***
Witam, witam, właśnie mam angielski i strasznie się nudzę więc piszę rozdziały hah

A jak tam u was?

One Night One Love || SKZ Minsung ZAWIESZONE Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz