Minęły kilka tygodni od mojego i Rapha rytuału jedności i od naszej upojnej nocy. Ostatnio rozmawiałam z Avery która ma dar widzenia przyszłości. Powiedziała, że będę spodziewać się dziecka. Ucieszyłam się z tej wiadomości pomimo, że przyszłość którą ona widzi może się zmienić. Obecnie czytałam książkę kiedy Raph trenował z Valaxem. Podbiegła do mnie April. Spojrzałam na nią.
-Chodź szybko.- Powiedziała April łapiąc mnie za nadgarstek. Wstałam i poszłam z April. Weszłam z nią do jej pokoju.
-April o co chodzi?- Spytałam się patrząc na przyjaciółkę. Podała mi test ciążowy. Był pozytywny.
-Kupiłam sobie kilka na zapas gdy wczoraj byłam z dziewczynami na Ziemi.- Powiedziała siadając na łóżku. Usiadłam koło niej.- Boje się.- Powiedziała przerażona i bliska płaczu. Przytuliłam ją.
-Ciii April. Spokojnie.- Powiedziałam głaszcząc ją po głowie.
-A... A jak D-Donnie mnie zostawi.- Powiedziała gdy łzy zaczęły spływać jej po policzkach.
-Ciii... Spokojnie.- Powiedziałam gdy przyszły Elya i Sitta.- Dziewczyny zostaną z tobą, a ja porozmawiam z Donniem, dobrze?- Spytałam się, a April skinęła lekko głową. Wstałam i wyszłam z pokoju zostawiając April z dziewczynami. Poszłam do Ronve.- Ronve?- Spytałam się, a mój brat spojrzał na mnie.
-O co chodzi siostro?- Zapytał się.
-Wiesz może gdzie jest Donnie?- Spytałam się patrząc na brata.
-Poszedł do zielarki Jowity po nowy towar. Potem pójdzie do Scariana po futra Biesa.- Powiedział mój brat.
-Dziękuję.- Powiedziałam i wyszłam z zamku.
-A gdzie ty pędzisz Hayley?- Spytał się mój ojciec.
-Do Donniego. Muszę z nim poważnie porozmawiać.- Powiedziałam i popędziłam w stronę chatki Jowity. Akurat Donnie wychodził z chatki. Po chwili Donnie podszedł do mnie z koszem z różnymi roślinami jak i flakonikami.
-Coś się stało Hayley?- Spytał się gdy zaczęłam z nim iść.
-Chodzi o April. Musisz z nim porozmawiać.- Powiedziałam patrząc na niego.
-Ale o co chodzi?- Spytał się zaniepokojony gdy doszliśmy na rynek gdzie poszliśmy do Scariana po futra. Ja wzięłam koszyk, a on wziął futra. Zaczęliśmy iść do zamku.
-Bo... Donnie wiem, że ty i April jesteście parą no i... Donnie, April jest w ciąży.- Na moje słowa Donnie był w szoku. Nie dziwie się.- Lepiej z nią porozmawiaj. Ona boi się, że zostawisz ją.- Dodałam gdy poszłam z koszykiem do Avery. Dziewczyna zrobiła mi badania bo czułam się słabo. Byłam szczęśliwa gdy dowiedziałam się o dziecku. Od razu poszłam do Rapha i powiedziałam mu o tym. Widziałam, że się cieszy.
(Perspektywa April)
Siedziałam na łóżku. Starałam się uspokoić. Elya i Sitta poszły po coś słodkiego dla mnie. W pewnej chwili do pokoju ktoś wszedł. Myślałam, że to Elya i Sitta ale... Okazało się, że to Donnie. Trzymał w rękach futro Biesa. Usiadł koło mnie i okrył futrem. W dodatku... Przytulił mnie. Porozmawiał z nim. Donnie on... Cieszył się, że jestem w ciąży. Zaś ja cieszyłam się bo on mnie nie zostawi.

STAI LEGGENDO
Jesteśmy tacy sami w środku.
Storie breviOna. Dziewczyna z niezwykłym imieniem, Hayley. Dziewczyna ma serce skute lodem. Oschła, bez uczuć, a czasem nawet agresywna. Zwykła buntownicza nastolatka mająca złą przeszłość. Jednak umie ona walczyć jak na swój wiek. Czy pozna kogoś podobnego do...