Rozdział 20. Na wieki razem.

36 4 0
                                    

Minęło 10 lat od narodzin Sheili. Cieszyłam się z tego. Obecnie siedziałam w sali tronowej razem z moją matką. Raph był na rynku z moim ojcem w sprawach królestwa. Usłyszałam śmiech. Okazało się, że to moja córka i Josh czyli syn April i Donniego. Podbiegli do mnie. Zaczęli prosić bym opowiedziała im bajkę na dobranoc. Nie mając wyjścia zgodziłam się. Poszliśmy do pokoju Sheili i Josha. Mieli razem pokój. Gdy przeczytałam im całą bajkę spali jak aniołki. Wróciłam do matki. Pomagała mi i April zawsze przy dzieciach gdy tego potrzebowałyśmy. Ale wiem, że ja i Raph teraz musimy zająć się dobrze naszym królestwem. Oczywiście musimy też mieć czas dla Sheili. Naszej małej demonicznej księżniczki bo to ona za kilka lat mnie zastąpi. Wiem, że sobie poradzi.

Jesteśmy tacy sami w środku.Where stories live. Discover now