Rozdział 2. Zdradziecki habit

248 4 3
                                    

Po kilku tygodniach całkowicie przyzwyczaiłem się do nowej kolerzanki. Chociaż zapach od niej denerwował mnie. Była środa 13 pracowałam w ogródku było bardzo goronco. Poczułam ten odór. Nagle poczułam jak ktoś mnie porywa. Od razu poznałam ten uścisk. To był on. Stanisław Wokulski.

Uprowadzona przez WokulskiegoWhere stories live. Discover now