Czkawka: To nie tak.
- I co się tłumaczysz? Masz przejebane nieważne co powiesz.
Powiedział Loki.
Czkawka: Ja... Ja... Ja
- Aż płyta mu się zacieła.
Odezwała się po raz pierwszy od nie wiadomo kiedy Hlin. Która również nie została zapomniana. Absolutnie nie.
Czkawka: chciałem ci wszystko powiedzieć, ale nie... Dobrze, to moja wina, ukarz mnie, ale błagam, nie rób krzywdy Szczerbatkowi.
Stoick: Temu smokowi?
- Nie tej wiewiórce. Przecież widać że wiewiórka.
Rzekł poważnie Drakar.
Stoick: To o niego się teraz martwisz? Nie o ludzi, których prawie zabił?
- No wiesz... Logiczne że będzie miał w dupie typów którzy traktują go jak gówno i będzie chronić swojego latataja.
Rzuciła Freya.
Czkawka: On tylko chciał mnie chronić, nie jest agresywny.
- Absolutnie nie jest agresywny. Tylko niebezpieczny w piździec.
Odyn nie przestawał głaskać swojej oczojebnie pomarańczowej brody.
Stoick: Te bestie zabiły setki naszych!
- No i? Nikogo to nie obchodzi typie.
- Milutko.
Idunn posłała Odynowi uśmiech.
Czkawka: A my ich zabijamy tysiące, tato!
- No i to jest zajebisty argument.
Powiedział Zeus.
- A tak przy okazji Zeusiu to... Co tam na Olimpie?
- Hmmm zanim se poszłem to ja ci powiem że odjebało innym od tej nudy. Weź Atena ujebała się na łyso potem zmieniła się w faceta o imieniu Atencjusz.
- Co?
Odyn zaczął rechotać.
- No a Nike ubrała za duży dres który nazywa się jak ona i myśli że jest seksi. I robi karierę na insta.
Thor prychnął.
- Na serio wszystkim odjebało.
- Ta.
Czkawka: One się tylko bronią to wszystko! Porywają nasze owce, bo same nie mają wyboru. Jeśli nie zbiorą wystarczająco jedzenia, same zostają pożarte.
-Smok kanibal. To normalne.
- Serio Draki?
- Nie. Pierwszy raz mam styczność ze smokiem który wpierdala inne smoki.
Czkawka: Na ich wyspie jest jeszcze coś, tato... Też smok, ale...
- Po co ty to mówisz? Koleś czy ty wiesz co właśnie zrobiłeś? Zrobiłeś bardzo złą rzecz. Mówię ci.
Loki prawie się dusił
Stoick: Na ich wyspie.
- Ty też masz wyspę jakbyś przypadkiem nie zauważył.
Jakiś random postanowił się odezwać.
Czkawka: Ale...
Stoick: A więc znalazłeś ich leże?
YOU ARE READING
Kiedy bogom się nudzi...
FanfictionBogowie Nordyccy się nudzą więc postanawiają się zabawić. To taka zwalona wersja watch movie ale zamiast postaci oglądają bogowie z mitologii nordyckiej. Uwaga występuje mnóstwo przekleństw i duży cringe Oraz postacie a szczególności Astrid i Stoi...