Uśmiecham się patrząc w lustro.
Po wizycie u fryzjera wyszłam z uśmiechem na twarzy, ponieważ efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania i wyszedł wspaniale.
Patrząc w lustro nie mogę uwierzyć, że JA mogę mieć takie wspaniałe włosy.
Zawsze zazdrościłam koleżanką fryzur. Patrząc na nie zawsze myślałam „Chciała bym wyglądać jak ona".
Dzisiaj patrzę w lustro i myślę „moja fryzura jest taka o jakiej marzyłam. Jest wspaniała"
YOU ARE READING
Pamiętnik Anorekryczki v2. (2020/2021)
SpiritualJest to ciąg dalszy dalszy pamiętnika.