•Pov•23

1.7K 30 0
                                    

#Pov Michał

Stałem oparty o futrynę drzwi od mieszkania Bianki czekając aż mi otworzy nie odsuwając ręki od dzwonka. Napisałem do niej paręnaście minut temu że jestem i ma mi otworzyć ale mi nie odpisała. Może trochę się martwiłem że coś jej się stało ale wiem że nic sobie nie zrobi. Gdy dziewczyna otworzyła mi w końcu drzwi uśmiechnąłem się szeroko

-No siema -powiedziałem

-Hej -mówiła jednocześnie się odsuwając i wpuszczając mnie do środka. Zdjąłem buty i ruszyłem do salonu gdzie ułożyłem się na kanapie- Jak tam sesja? -zapytała z kuchni robiąc herbaty

-Dobrze. Oprócz nas był jeszcze Borys i Lanek z Sandrą -powiedziałem

-Okej -dodała cicho

-Troszke zmarzłem -powiedziałem gdy przyszła z ciepłym napojem. Podała mi go i usiadła obok mnie przykrywając się kocem- Dzięki -uśmiechnąłem się szeroko i napiłem się herbatki z cytryną

-Trzebabyło się ubrać a nie -powiedziała z cichym śmiechem

-Rano nie było tak zimno -powiedziałem patrząc na dziewczynę

-No rano było ciepło -dodała i również napiła się ciepłego napoju- Co oglądamy? -zapytała nagle

-Wybierz coś -odpowiedziałem- Tylko nie komedie -dodałem cicho. Dziewczyna pokiwała głową i już po chwili włączyła jakiś film. Oglądaliśmy jakiś moment aż nam się to znudziło- Nudne wybrałaś -dodałem patrząc na nią poważnie

-Nic ciekawszego nie było -dodała. Spojrzałem w jej oczy które były tak bardzo śliczne. Matczak co ty robisz? Ty nie bawisz się w dziewczyny. Ty bawisz się dziewczynami- Głodny? -zapytała wstając z kanapy

-A co proponujesz? -zapytałem idąc za dziewczyną do kuchni

-Możemy zrobić naleśniki -powiedziała patrząc na mnie

-Razem? -zapytałem z uniesioną brwią i uśmiechem

-Nie w osobnych pokojach -odpowiedziała wywracając oczami- No oczywiście że razem -dodała

-Ja mam chyba lepszy pomysł -powiedziałem podchodząc bliżej dziewczyny

-Tak? -zapytała a ja pokiwałem głową- A co takiego? -zapytała z uśmiechem. Położyłem ręce na jej biodrach i podniosłem ją gwałtownie na co cicho pisnęła. Usadziłem ją na blacie i stanąłem pomiędzy jej nogami.

-Dalej chcesz te naleśniki? -zapytałem przybliżając swoją do jej twarzy

-Yhym -dodała cicho. Słodko się uśmiechnęła co jeszcze bardziej zaczęło mnie kusić

-Wiesz że kusisz? -zapytałem z uśmiechem

-Tylko tych co chce -dodała. Wpiłem się w jej usta a ona od razu oddała pocałunek. Ruszałem ustami powoli tak aby ona sama mogła za mną nadążyć. Ręce trzymałem na jej biodrach przyciągając ją przy okazji bliżej siebie. Po paru sekundach ugryzłem jej dolną wargę prosząc o dostęp, który od razu mi udzieliła lecz nie na długo bo po paru sekundach usłyszeliśmy dzięki dzwonka do drzwi. Ręce położyłam na moim torsie i odepchnęła mnie od siebie. Ja jęknąłem niezadowolony i spojrzałem na nią błagalnie- Pójdę otworzyć -powiedziała i zeszła z blatu całując mnie szybko w usta

-Co tu się właśnie stało? -zapytałem sam siebie i poprawiłem włosy. Do kuchni weszły dziewczyny a za nimi chłopacy- Siema -powiedziałem z uśmiechem

-No dzień dobry ponownie -powiedział Bedi śmiejąc się

-Co robiliście? -zapytała Madzia dziwnie na nas patrząc

-A co mieliśmy robić? -zapytałem z uniesioną brwią

-Nie wiem -dodała wzruszając brwiami. Wszyscy poszli do salonu a gdy ja chciałem iść zatrzymała mnie ciekawska dziewczyna- Masz szminkę na ustach -powiedziała a ja odwróciłem się w jej stronę

-Co? -zapytałem patrząc na dziewczynę

-Tutaj -pokazała na kącik ust. Szybko starłem to co tam miałem ale okazało się że nic tam nie było- A teraz skoro skapnąłeś się że kłamałam mów co was łączy -dodała groźnie

-Całowaliśmy się nic więcej -powiedziałem cicho patrząc czy nikt nie podsłuchiwał

-Zależy ci na niej? -zapytała

-Możemy pogadać o tym kiedy indziej? Tutaj ściany mają uszy -powiedziałem cicho. Ona tylko pokiwała głową i razem poszliśmy do salonu gdzie wszyscy oglądali jakiś film. To będzie ciężki tydzień. No przynajmniej dla mnie. Dzięki Madziu

Zrób to dla mnie // MataWhere stories live. Discover now