Zrób to dla mnie // Mata

•Pov•32

#Pov Michaś

-Miodku? -zapytałem gdy ta otworzyła mi drzwi

-Weź się odczep -powiedziała wpuszczając mnie do środka. Podałem dziewczynie torbę z jedzeniem i zdjąłem buty. Ruszyłem do kuchni gdzie była dziewczyna. Podszedłem i przytuliłem ją od tyłu- Co robisz? -zapytała odwracając się w moją stronę

-Przytulam się do ciebie -powiedziałem z uśmiechem

-A dlaczegóż to? -zapytała również się uśmiechając

-Bo mi się podobasz -powiedziałem a jej zszedł uśmiech z twarzy- Coś się stało? -zapytałem patrząc w jej śliczne oczy

-Nie chcę narazie niczego więcej -powiedziała smutna

-Ale ja nie chcę cię zmuszać -dodałem

-Co się z tobą dzieje? -zapytała w moją stronę śmiejąc się cicho- Pan Matczak troskliwy się stał -powiedziała uradowana. Sam zacząłem się śmiać

-Wariuje przez ciebie -powiedziałem w jej usta. Ona się nie opierałam i oddała pocałunek. Kolejny już raz podczas całowania usadziłem ją na blacie a rękoma błądziłem po jej ciele. Odsunąłem się od niej dopiero gdy zabrakło mi jak i jej tchu. Czoło oparłem o jej czoło i oddychałem głęboko patrząc w jej śliczne oczy.

-Serio warjujesz prze ze mnie Michałku -dodała schodząc z blatu i robiąc nam coś do jedzenia

-Ja bym zjadł ciebie -powiedziałem w jej szyję

-Ale nie zjesz -powiedziała zasłaniając szyję abym nie mógł jej tam całować. Nic więcej nie robiliśmy oprócz oglądania filmów. Wieczorem wyszliśmy z resztą ekipy po to aby zobaczyć zachód słońca