Rozdział 31

47 5 0
                                    

- Dziewczynki, pójdźcie przodem – odezwała się mama Kylie, gdy tylko wyszły z budynku. – Wiem, że Sara bardzo chce z tobą porozmawiać.

Kylie nie dała się zmylić. Jej mama chciała pomówić o czymś z Holiday.

Najprawdopodobniej o tym, że Kylie ma dwóch chłopaków.

Kiedy oddaliły się trochę od starszych, Sara ścisnęła Kylie za ramię.

– Dwóch chłopaków? Zakochało się w tobie dwóch chłopaków? Mów wszystko!

Czy tata Kylie odwiedził ją dzisiaj? Tak się martwię ich relacjami. – Głos jej mamy wydawał się wyjątkowo głośny.

Kylie zatrzymała się i odwróciła. Były ze trzydzieści metrów dalej i nie miała jak tego usłyszeć. A jednak. Znów włączył jej się czuły słuch i tym razem się z tego cieszyła.

Tak – odpowiedziała Holiday. – Przyjechał. Myślę, że to była niezła wizyta.

– Kylie? – odezwała się Sara. – No, opowiadaj.

Kylie spojrzała na Sarę i znów zaczęła iść.

– To... trudno wyjaśnić.

To dobrze – powiedziała jej mama. – Trochę się martwię o Kylie i... cóż. Chłopców. Czytałam, że kiedy dziewczyna ma problemy z ojcem, to... odreagowuje to z chłopcami.

No cóż, przynajmniej się dowiedziała, że chodziło nie tylko o nią. Jej mama w ogóle nie potrafiła wypowiedzieć słowa seks.

Czy pilnujecie ich i uważacie, by nie zdarzyło się nic, co nie powinno się zdarzyć?

– No spróbuj – nalegała Sara. – Opowiedz. Umieram z ciekawości.

– O czym? – zapytała Kylie, nie radząc sobie z dwiema rozmowami na raz.

– Straciłaś ją już? – zapytała Sara.

Pani córka ma głowę na karku – odpowiedziała Holiday. – Nie sądzę, by trzeba się było o nią martwić.

– Co straciłam? – zapytała Kylie i nagle dotarło do niej, o co chodzi.

Najwyraźniej obie rozmowy dotyczyły tego samego. Seksu.

– Nie, jeszcze nie. – Zniesmaczona pytaniem Sary, przypomniała sobie, jak blisko były ze sobą kiedyś. Mówiły sobie wszystko, nie miały sekretów. Mniej więcej tak jak teraz z Dellą i Mirandą.

Spotkanie jej starego życia z nowym było bardzo krępujące. A za jakiś kwadrans do domku przyjdą Della i Miranda i dopiero wtedy zrobi się dziwnie.

Zabrana o zmierzchuOnde histórias criam vida. Descubra agora